Wydanie nr 38 z 2014 r. (2014-09-24)
ZAMOŚĆ: Grafficiarz zapskudził ściany Nadszańca
To nie były żadne atrakcyjne obrazy, ale paskudne esy-floresy. 18-latek z Zamościa będzie odpowiadał za akt wandalizmu.
Młodzieńca uprawiającego swoją "radosną twórczość" na ścianach zamojskiego Nadszańca wypatrzył wczoraj (piątek, 26 września) po godz. 22 operator monitoringu ze Straży Miejskiej.
Informację o wandalu natychmiast przekazał jednemu z patroli i funkcjonariusze zlapali sprawcę. 18-letni zamościanin został przekazany policji.
Komentarze
eRPe
2014-09-29 00:28
Te same bohomazy są też w innych częściach Starego Miasta. Mam nadzieję, że Policji uda się przyklepać gówniarzowi również tamte dzieła.
WĄSIK [email protected]
2014-09-27 18:00
Debil a nie artysta,kreatura ,która potrzebuje adrenaliny bo tak kretyn zakompleksiony,że potrzebuje wsparcia ,najlepiej u psychiatry.