GM. ZAMOŚĆ: Kradzieże kieszonkowe na giełdzie w Mokrem
30-latka z Chełma straciła na giełdzie portfel z prawem jazdy i 500 zł. 57-letnia chełmianka straciła portmonetkę z 50 zł i dowodem osobistym, a 24-letnia kobieta wróciła z niedzielnych zakupów bez 500 zł i dokumentów.
Komentarze
tak jezeli radku nie chcesz jezdzic to nie a to jest innych decyzja a zjodziej musi jakos zarabiac :) zlodziej tez czlowiek
A JESZCZE POLACY SPRZEDAJĄ W NADSZAŃCU, TOMASZU I REWII, ALE TO JUŻ TYLKO GARSTKA - ZAMIŁOWANI DESPERACI.
Polacy także sprzedają na giełdzie, towar ten sam co Bułgarzy. Nie ma co się dziwić, ale kto wytrzyma konkurencję z galeriami. Polski sklep? Gdzie jeszcze są? Chyba, że pani tzw. Malowanka- szacunek za upór, ale też ostatnio przeniosła się do Twierdzy. Region Wschodni Polski tzw. B- najpierw jadą ludzie na zakupy na Mokre, a później /patrz po butach/ do Twierdzy. LZA, LTM, LHR, LBL.
Do złodzieji -skupcie bezmyślnych ile się da.Po to są sklepy.które prowadzą Polacy aby tam kupować a nie w szarej strefie u Rumuna czy Bułgara.
To już staje się nagminne, a co robi policja. Wystarczyłaby zwykła prowokacja, czy brakuje pań policjantek, czy prokuratura nie potrafi zatwierdzić takich działań.
Nie polecam tam w ogóle jeździć. Jeszcze rok temu można było kupić tam coś sensownego. Kilka tygodni temu kupiłem dziecku i sobie spodnie. Jemu się rozwaliły jak tylko założył na tyłek, mi po tygodniu poszły. Lepiej już kupić w lidlu czy kauflandzie, taniej i bardziej trwałe niż od tych rumunów.