Wydanie nr 37 z 2014 r. (2014-09-17)

To książka zrodzona z wielkiej miłości do Zamościa

BEZ CIEBIE

Właśnie ukazała się najnowsza książka Bożeny Gałczyńskiej – Szurek zatytułowana „Wieczność bez ciebie”. To historia tak tajemnicza, jak romantyczna. Zagadkowe morderstwo nestora wielkiego arystokratycznego rodu, staje się pretekstem do wyjaśnienia rodowej tajemnicy sprzed stu lat. Akcja książki rozgrywa się w Zamościu i na Roztoczu.

Bożena Gałczyńska – Szurek, z urodzenia krakowianka, w Zamościu mieszka od ponad 20 lat. W Państwowej Szkole Muzycznej uczy gry na wiolonczeli. - Przyjechałam tu dzięki koleżance – opowiada. Koleżanka, która uczyła w szkole muzycznej, przeszła trudny rozwód. Dostała propozycje pracy w Krakowie, musiała się natychmiast przeprowadzić. - A ja akurat wracałam z  kontraktu w Grecji. Zamierzałam wyjechać do Skandynawii, gdzie mam krewnych. Koleżanka poprosiła mnie, żebym ją zastąpiła przez jakiś czas. Ona zamieszkała w moim krakowskim mieszkaniu, ja w jej zamojskim – opowiada. I została - bo pierwszego dnia pracy poznała swojego przyszłego męża.

Jako pisząca autorka, zadebiutowała artykułem o Marku Grechucie, w którego zespole grała niegdyś na wiolonczeli.

 

MaMaz

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem