GM. KRASNOBRÓD: 77-latka poszła na grzyby i zgubiła się w lesie
Kobieta ma pod Krasnobrodem domek letniskowy. Tutaj spędzała z rodziną weekend. Rano, ok. godz. 6 poszła do lasu na grzyby, a gdy do późnego popołudnia nie wróciła, jej syn zaalarmował policję.
W poszukiwania 77-latki poza policjanctami włączyli się też strażacy i mieszkańcy wioski. Kobietę udało się odnaleźć przed godz. 20.
– Była zziębnięta, osłabiona i wystraszona. Przyznała, że zgubiła się lesie. Karetka pogotowia odwiozła ją do szpitala - opowiada Dominika Przybylska z zamojskiej policji.
To już kolejny tego rodzaju przypadek w ostatnich dniach w naszym województwie. Dlatego policjanci apelują do grzybiarzy, aby w miarę możliwości do lasu nie chodzili sami. Dobrze też poinformować rodzinę, w który konkretnie rejon się idzie, a także należy pamiętać, aby brać ze sobą naładowany telefon komórkowy.