MŚ: Polska-Serbia 3: 0. Fantastyczny początek siatkarskiego mundialu
To było widowisko. Jeszcze nigdy mecz siatkówki nie odbywał się na stadionie piłkarskim w obecności tak dużej liczby widzów
Mariusz Wlazły, Paweł Zagumny, Karol Kłos, Piotr Nowakowski, Mateusz Mika, Michał Winiarski, a na libero wystąpił Paweł Zatorski - tak wyglądał pierwszy skład Orłów
Mariusz Wlazły i spółka rozpoczęli mundial od wygranej za trzy punkty. We wszystkich trzech setach zupełnie zdominowali rywali, wygrywając kolejno do 19, 18 i 18.
Polska po raz pierwszy jest gospodarzem siatkarskiego mundialu. To po piłkarskim Euro 2012 druga co do wielkości impreza sportowa organizowana nad Wisłą.
Mecz otwarcia poprzedziła efektowna ceremonia, a oficjalnie turniej otworzył prezydent RP Bronisław Komorowski.
Ale najważniejszym wydarzeniem pierwszego dnia mistrzostw świata było spotkanie Polska - Serbia.
Kolejnymi rywalami biało-czerwonych będą we wtorek we Wrocławiu Australijczycy.
Serbowie w żadnym secie nie potrafili zagrozić dobrze dysponowanym polskim siatkarzom. Spotkanie poprzedziła uroczysta ceremonia,
Polacy w niedzielę przeniosą się do Wrocławia, gdzie w grupie A czekają ich starcia z Australią (już we wtorek 2 września), Kamerunem, Argentyną i Wenezuelą. Do kolejnej fazy turnieju awansują cztery najlepsze drużyny.
Siatkarskie MŚ odbędą się poza Warszawą i Wrocławiem także w Krakowie, Bydgoszczy, Łodzi, Gdańsku i Katowicach. W sumie zostaną rozegrane 103 mecze. Finał zaplanowany jest na 21 września w katowickim Spodku. Tytułu bronią Brazylijczycy.