Wydanie nr 34 z 2014 r. (2014-08-27)

SHOW BUSINESS: Żeby pracować u Stinga, trzeba... zapłacić

Można zatrudnić się przy zbiorze oliwek i winogron w posiadłości Stinga w Toskanii. Dzienna stawka to 262 euro. Tyle że płaci nie piosenkarz, ale jemu się za to płaci.

Bo możliwość pracy w gospodarstwie rolnym „Palagio" jest i przyjemnością i nauką.

Jak donoszą media, w posiadłości Stinga można pod okiem ekspertów nauczyć się tam zbierania winogron i oliwek, ale też wziąć udział w wykładach.

Ponadto dzień w rezydencji gwiazdora zaczyna się piknikiem, zaś kończy degustacją win z jego piwnicy.

 

Komentarze

Zawisza Ciemny 2014-08-30  05:52

30 km na wschód od Florencji - to takie ,,nieco wyższe Roztocze'', gdzie woda w strumykach ma smak jodły

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem