Sum: 190 cm, 43 kg!
KOLOS Z BUGU
Na Bug koło Kosmowa wybrał się z kolegą w czwartek, 21 sierpnia. O godz. 6 rano zaczęło się branie.
– Przynęta, która sprowokowała potwora, to 9-centymetrowy wobler. Został wykonany w zamojskiej Pracowni Roztocze – mówi szczęśliwy łowca.
Po niespełna półgodzinie walki ryba była już na brzegu, w podebraniu panu Darkowi pomagał kolega.
Nie tylko wielkość ryby godna jest podziwu. Otóż
Dariusz Iwańczuk (należy do Koła PZW „Roztocze”) łowił dość delikatnym sprzętem – wędziskiem wykonanym w Pracowni Roztocze Batson HS, ciężar wyrzutu do 28 g (na kołowrotku Mikado była nawinięta plecionka o wytrzymałości 15 kg). Świadczy to o dużych umiejętnościach wędkarza, jest także dowodem, że Pracownia Roztocze Piotra Mołdocha oferuje wysokiej jakości wędki i łowne przynęty.
Ponieważ była to ryba życia, Dariusz Iwańczuk postanowił się podzielić tą radością z innymi. – Na imprezę z sumem w roli głównej sprosiłem pół ulicy – opowiada.
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).
Komentarze
do rzeczny łowca
tak najlepiej wypościć go do wody robiąc prezent ukraincom i szrpakowcom.
Wybierz się w maju na Bug na spining to zobaczysz co się dzieje na dwu kilometrowym odcinku Bugu można naliczyć do 80 sznurów zarzuconych po ich stronie.O siatkach, wymiarach ochronnych, limitach, i regularnie chodzącym agregacie prądotwórczym w okolicach Kryłowa nie wspomnę!
"Na imprezę z sumem w roli głównej sprosiłem pół ulicy – opowiada."
Czyli jak można wywnioskować, ryba została zabrana do domu, więc czym się tu chwali?.
Jeśli tak faktycznie było to Pan Mariusz nie jest wędkarzem, lecz mięsiarzem. W naszych wodach coraz mnie takich okazów i to właśnie dzięki takim oto przykładom bezmyślności.
Smacznego.