Siły nieczyste, anomalia magnetyczna czy tylko złudzenie?
CMENTARNE ZŁE MOCE
Kilka tygodni temu napisał do mnie pochodzący z Zamojszczyzny, a mieszkający w Warszawie inżynier Zbigniew R. Wspomniał o niesamowitym zjawisku, którego doświadczył, będąc na wakacjach w okolicach Chełma.
W lipcu wybrał się ze znajomymi do Okuninki. Było już późno, gdy zaczęli szykować się do drogi powrotnej.
Czary na drodze
– Jedźmy na Podgórze. Coś wam pokażę – powiedziała Anita.
– Co konkretnie? – dopytywali pozostali.
Anita jednak postanowiła być tajemnicza. – Będziecie zaskoczeni tym zjawiskiem. Całe miasto tam jeździ, by to zobaczyć.
Wszyscy byli bardzo zmęczeni aktywnym wypoczynkiem, więc bardzo niechętnie zmienili trasę, by „to coś” zobaczyć. Po drodze rozmyślali, co takiego nadzwyczajnego Anita im pokaże. „Może jakiś efekt świetlny, zorzę nad miastem?” – zachodzili w głowę.
– A czy w dzień także jest widoczny ten efekt? – dopytywali przyjaciółkę.
– Jak najbardziej, ale już o nic nie pytajcie. Zaraz sami zobaczycie – ucięła rozmowę.
Aneta Urbanowicz
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).
Komentarze
Zawsze uwarzam na motocykistow , pomimo ze mam pierwszenstwo ustepuje im to jest motocykl ma malo manewru I tak juz pozostalo , lubie mlodych na rumakach motorowych
Byłam tam wczoraj z mężem tam coś naprawdę się dzieje prawie nam maske podniosło z samochodem to chyba jakies demoniczne moce
W tym miejscu jest pewnie krzywa szosa i leci samochod co o tym myslicie ?
Sąsiadka mi mówiła że kilka jest takich miejsc na lubelszczyźnie, nie wiem czy to prawda ale gdzieś niedaleko Zamościa i ponoć w Łopienniku są takie miejsca tajemnicze
Tak się dzieje naprawdę, też tam byłem i działa jakaś tajemnicza silna nadprzyrodzona moc w tym miejscu !
Odcinek fabularny z dialogami. Proponuję te wszystkie baśnie z tysiąca i jednej nocy i jeszcze po trzech fl.... wydać w formie książki Pani/anie Redaktor/rze. Niech te kobity w końcu przestaną czytać harlekiny!
A to duchy chyba wypychają te samochody do góry, tam jest jakaś dziwna siła chyba, parę diabłów się zebrało przy cmentarzu
Jak można tak "oczadzać" ludzi, to nie żadne cmentarne moce ! tylko siła grawitacji i ukształtowanie terenu.To samo zjawisko występuje na zjeżdżalni grawitacyjnej-pojazdy jadą same pod górę-tam tez są cmentarne mocę? Co za średniowiecze.Mam nadzieję, że w tekście dostepnym w druku jest wytłumaczone to zjawisko.