Wydanie nr 33 z 2014 r. (2014-08-20)
ZAMOŚĆ: Citroen na drzewie. Kierowca wyszedł z tego bez szwanku
O sporym szczęściu może mówić 60-latek z Zamościa, który we wtorek wieczorem rozbił swoje auto na drzewie przy skrzyżowaniu ulic Dzieci Zamojszczyzny i Sadowej. Ze stłuczki wyszedł bez szwanku.
Do zdarzenia doszło ok. godz. 19. Zapadał już zmrok, a jezdnia po popołudniowym deszczu była mokra.
Jadący citroenem 60-latek stracił panowanie nad samochodem, który wypadł z drogi i zatrzymał się na drzewie.
Auto jest zniszczone, ale kierowca nie odniósł poważniejszych obrażeń. Był trzeźwy.