GM. HRUBIESZÓW: Tragedia w Moniatyczach. Naprawiali kombajn, poraził ich prąd
Do tragedii w Moniatyczach (gm. Hrubieszów) doszło w poniedziałek (4 sierpnia). Maszynę naprawiało dwóch 35-latków. Przyświecali sobie lampką i w trakcie pracy któryś przez przypadek przeciął kabel.
Jeden z mężczyzn poniósł śmierć na miejscu. Drugi w ciężkim stanie został przetransportowany do szpitala. Lekarze walczą o jego życie.
Komentarze
U nas w gorach bylo podobnie;
W nasych Tatrach na Giewoncie
piorun jeb..l bace w pracie
cy go zabil cy nie zabil
ale mocno go oslabil
teraz modli sie co rano
zeby znowu mu wzion stanol
To wielka tragedia dla Niego że odszedł a całe życie jeszcze było przed Nim i dla Rodziców i Przyjaciół którzy zostali i nikt nigdy jego im nie zastąpi.
SPOCZYWAJ W POKOJU (*)(*)(*)
a jakiś czas tamu było podobnie w kosmowie chłopaka zabił prąd podczas koszenia trawnika
Kiedyś dorabiając jako elektryk u prywatnego usługodawcy i nawet teraz mając na utrzymaniu ciągłość ruchu w zakładzie spotykam/łem się z pogardą dla napięcia elektrycznego, stanu przewodów, kabli i maszyn szczególnie na terenach wiejskich gdzie w okresie żniw często podłączamy maszyny i urządzenia elektryczne. Śmiechem żartem ale BHP obowiązuje wszędzie.