PIES UGRYZŁ DZIEWCZYNKĘ
W czwartek, 24 lipca, około godz. 15, dziewczynka wybrała się z ojcem na przejażdżkę rowerową. W pewnym momencie zaatakował ją pies, który wybiegł z podwórka. Ugryzł ją w nogę. Dziecko trzeba było zawieźć do lekarza, który opatrzył ranę i założył szwy.
maw
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).
Komentarze
mnie nie raz ugryzł pies ju miałam od dziecka pecha ludzie robią błąd nie zamykają bramy a co do czego pies był na swojej posesji i mógł ja zaatakować to jest śmieszne mój pies był za zagroda i pytałam się raz pana ze straży miejskiej to powiedział jeśli pies jest przywiązany lub na swojej posesji to nikt mi nic nie zrobi pies to obowiązek pies jeśli jest cały czas zamknięty to durnieje i jest agresywny