GM. KSIĘŻPOL: Pożar w Rakówce. Policjant wyprowadził 82-latkę z płonącego domu
Działo się to w poniedziałek (28 lipca) po południu. Asp. szt. Andrzej Buryło, dyżurny biłgorajskiej KPP miał dzień wolny. Wybrał się z żoną na rowerową przejażdżkę.
W Rakówce zauważyli dym i ogień wydobywające się z niewielkiego domu.
- Policjant podejrzewając, że ktoś może znajdować się w środku, odrzucił rower i ruszył z pomocą nabierajac po drodze wody w wiadra. Ponieważ budynek palił się wewnątrz, liczyła się każda sekunda - relacjonuje Milena Wardach, rzeczniczka zamojskiej policji.
W tym czasie żona funkcjonariusza pobiegła w stronę pobliskich gospodarstw, aby wezwać dodatkową pomoc.
Tymczasem, gdy asp. Buryło znalazł się w środku, zauważył w jednym z pomieszczeń starszą kobietę. Wyprowadził ją na zewnątrz. Jak się okazało mieszkająca samotnie 82-letnia kobieta miała trudności z poruszaniem się.
Kiedy policjant był pewnien, że starsza pani jest już bezpieczna, wrócił na miejsce i zaczął gasić pożar wraz z przybyłymi na miejsce sąsiadami.
Wezwani do pożaru strażacy stwierdzili, że w domu 82-latki doszło do zwarcia instalacji elektrycznej w miejscu podłączenia starego radia i telewizora. Starszą panią zajęli się członkowie jej rodziny.