Wydanie nr 29 z 2014 r. (2014-07-23)
WATYKAN: Papież przyszedł do stołówki pracowniczej. Na dorsza i makaron
Papież Franciszek niespodziewanie przyszedł na stołówkę dla pracowników Watykanu. Tak jak wszyscy stanął w kolejce z tacą w ręku i odebrał posiłek: dorsza i makaron.
To kolejna niespodzianka Franciszka. Usiadł przy jednym ze stołów wraz z kilkunastoma innymi osobami. Dyrektora stołówki nazwał papieża „najpokorniejszym pracownikiem”.
Od pierwszych chwil swego pontyfikatu papież ceni sobie swoją samodzielność i nie lubi korzystać z pomocy innych.
Osobiście dzwoni do swoich pracowników, chętnie pozuje do zdjęć, a nad tradycję przedkłada raczej skromność, prostotę i spontaniczność.
Komentarze
JH
2014-07-26 14:48
to są właśnie media. Jak papież Franciszek piętnował zabijanie nienarodzonych to nikt o tym nie napisał.
Tylko ckliwe historyjki dla takich co zwykle na kościół plują