Wydanie nr 29 z 2014 r. (2014-07-23)

Protesty przeciwko poszukiwaniom gazu łupkowego przenoszą się do gminy Susiec

PUTINOLODZY?

„Roztocze to nie tereny górnicze” – głosiły transparenty przeciwników gazu łupkowego, protestujących 10 i 17 lipca przed Urzędem Gminy w Suścu. Zwolennicy inwestycji gazowych przywitali ich kontrtransparentem „Putinolodzy paszli won”.

 

10 i 17 lipca Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo uruchomiło w urzędzie w Suścu punkt informacyjny, w którym mieszkańcy gminy mogli zasięgać informacji na temat planowanego odwiertu na działce między Suścem a Grabowicą. Do punktu zgłaszały się tylko pojedyncze osoby, za to głośno było w okolicach urzędu – zwłaszcza 10 lipca, gdy zgromadziło się tu kilkudziesięciu przeciwników gazu, skrzykniętych przez ekologiczną organizację Centrum Zrównoważonego Rozwoju. Jej działacze uważają, że odwierty poszukiwawcze i wydobywcze, na głębokości kilku kilometrów, mogą skazić przyrodę i zaprzepaścić szanse na objęcie Roztocza statusem rezerwatu biosfery UNESCO.

W roli głównego obrońcy gazu wystąpił wójt gminy Susiec Franciszek Kawa. Co prawda nie wiadomo, kto powiesił transparent ze słowami „paszli won”, wiadomo jednak, kto takich słów wobec przeciwników gazu użył w artykule zamieszczonym w lokalnym czasopiśmie.

(ar)

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

bezrobotny 2014-07-24  13:37

samym powietrzem zyc tez nie bedziemy, co mi po tym jak ja nie mam pracy

życzliwy 2014-07-24  12:19

czytelnik nie ekoterroryzuj ludzi, póki co to was karmią ludzie, których obrażacie.

realia 2014-07-24  10:58

i znów to pierdolamento o agroturystyce!!! tych gosopdarst jest tyle że na palcach można zliczyć w całym roztoczu tak samo jak wielkich farmerow, ziemia nie jest z gumy a tysiące ludzi muszą z czegoś żyć!!!

czytelnik 2014-07-23  22:58

a kiedy już wszystko rozkopią, zniszczą i zatrują i zdechną ostatnie drzewa, to wójt bezrobotnych właścicieli gospodarstwa agroturystycznych nakarmi i wesprze dobrym słowem?

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem