Wydanie nr 29 z 2014 r. (2014-07-23)

Małe żniwa. Chcesz sprzedać rzepak? To poczekaj

30 GODZIN W KOLEJCE

Dostawcy rzepaku z regionu i z całej Polski czekają przed zakładami tłuszczowymi w Bodaczowie nawet po 30 godzin. Podczas ostatnich upałów było to więcej niż uciążliwe.

 

Kolejki przed tłuszczownią w Bodaczowie stały od zawsze, a nowy ich właściciel – koncern Glencore też nie potrafi sobie z nimi poradzić. Tyle że tiry nie tarasują już krajówki, przy której stoi zakład, bo Glencore wykupił działki po zlikwidowanej Cukrowni Klemensów i urządził tu parking – poczekalnię. W piątek, 18 lipca, na rozładunek czekało tu ok. 150 ciężarówek. Panował wtedy 30-stopniowy upał, przed którym kierowcy nie mieli się gdzie schronić.

– Traktują nas jak bydło. Jest nas tu jakieś 160 chłopa i jedna toaleta toi-toi. Proszę sobie wyobrazić, jakie panują tam warunki. O miejscu, w którym można się umyć, o jakimś prysznicu, nie można nawet pomarzyć. W dzisiejszych czasach to nie do pomyślenia – skarżyli się kierowcy.

Anna Rudy

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

kierowca 2014-08-06  09:56

A jak się niem spodni założonych to tam chodzi wariatka od BHP i wypisuje mandaty po 50zl tak jak by jej klepek brakowalo

czytelnik xxx 2014-07-23  11:28

I jeszcze muszą zakładać kaski kamizelki okulary buty zakryte i długie spodnie. Debilstwo przy takich upałach. Bardziej może to zaszkodzić niż poprawić bezpieczeństwo.

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem