Pijane matki opiekujące się dziećmi, rodzice doprowadzający do niedożywienia sześcioletniego synka. Życie zaskakuje
ŹLI RODZICE...
Pod koniec kwietnia mieszkaniec powiatu biłgorajskiego zgłosił się z sześcioletnim synem do szpitala w Tomaszowie Lub. Lekarz uznał, że dziecko jest wyczerpane i niedożywione, a taki stan zagraża jego życiu.
Chłopiec został przyjęty do szpitala, potem przewieziony do kliniki dziecięcej w Lublinie. Tutaj okazało się, że ma niską wagę ciała i opóźnienia w rozwoju, podejrzewano też kilka chorób. Nieoficjalnie mówiło się, że do takiego stanu zdrowia mógł doprowadzić dziecko sposób odżywiania – rodzice mogli stosować niewłaściwą dietę.
Lekarz z Tomaszowa Lub., zanim dziecko trafiło do Lublina, zawiadomił o wszystkim prokuraturę. Prokuratura Okręgowa w Zamościu wszczęła przeciwko rodzicom postępowanie. Postawiono im zarzut narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi za to do 5 lat pozbawienia wolności.
mp
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).