POZNAŃ: Ministrant podkradał pieniądze z kościelnej kasy
Ksiądz wyliczył, że od stycznia do połowy lipca skradzionych zostało 20 tys. zł. Chciał go sam wytropić, więc w parafialnym biurze zamontował kamerę. Porboszcz miał pecha, a złodziej szczęście, bo zaraz po zamontowaniu urządzenia wyłączono prąd i znowu doszło do kradzieży.
Wkrótce jednak wszystko pracowało, jak należy. Nagranie nie pozostawiało wątpliwości: pieniądze podkradał 17-letni ministrant.
Duchowny powiadomił policję, a funkcjonariusze zatrzymali sprawcę. Znaleźli przy nim 300 złotych, które kilka chwil wcześniej ukradł.
Okazało się, że podejrzany wykorzystywał chwile, kiedy ksiądz sprawował liturgię, a kraść zaczął już w listopadzie 2013 r.
Podbierał pieniądze z tacy oraz z opłat za wigilijne opłatki. W styczniu zaczął okradać kasę parafialną. Kradł klucz, wchodził do mieszkania i do biura skąd zabierał pieniądze, a następnie podrzucał klucz z powrotem.
Komentarze
@Zamościanin 2014-07-24 13:35 - a ty jesteś podłym,niezrównoważonym, napastliwym idiotą, który wścieka się jeśli ktoś słusznie krytykuje ewidentne błędy i wady kleru.
@Zamościanin 2014-07-24 08:15 - czy ksiądz ma zakaz pracy duszpasterskiej, że ciągle urządza pyskówki w TZ? ciekawe z jakiego cnotliwego powodu?
@Zamościanin 2014-07-23 10:58 - to jest kolejny przykład na prześladowanie waszej firmy proszę księdza!
na jakiej podstawie tak twierdzisz ? A redakcja TZ na jakiej podstawie to publikuje ? Macie jakieś bliższe informacje na ten temat ?