REGION: Zora wywęszyła kontrabandę w Dorohusku
Do zdarzenia doszło w ostatni piątek (18 lipca). To była rutynowa kontrola, a celnikom z Dorohuska towarzyszyła Zora, labrador wyszkolony do wyszukiwania zapachu papierosów.
Suka miała nosa i naprowadziła funkcjonariuszy na przemytniczą skrytkę w osobowym mercedesie sprinterze.
Pojazd został skierowany do szczegółowej kontroli. Wkrótce potem celnicy odkryli znaleźli w nim 10,8 tys. paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy.
- Aby ukryć nielegalny towar przemytnicy przekonstruowali ściankę oddzielającą część bagażową od części pasażerskiej pojazdu - wyjaśnia Marcin Czajka z Izby Celnej w Białej Podlaskiej.
30-letni kierowca, obywatel Ukrainy, twierdził, że nic nie wiedział o ukrytym w samochodzie ładunku. Jak wyjaśnił, został wynajęty do przewozu osób. Mimo tych zapewnień, wszczęto przeciwko niemu postępowanie karne skarbowe.
Oprócz papierosów celnicy zajęli też przystosowany do przemytu pojazd. Mężczyźnie grozi wysoka grzywna.
Komentarze
@ Ateista,
Polska jest w EU i sa tu wazne przepisy EU, do PL mozna wwiezc 800 papierosow z krajow EU (poza Bulgaria, Rumunia, Lotwa i Wegry, od nich mozna tylko po 300 sztuk wwiezc) ale z akcyza, Ukraina nie jest w EU i mozna tylko z tamtad przywiesc 200 sztuk.