Wydanie nr 17 z 2014 r. (2014-04-29)
GM. TRZESZCZANY: Schowała pieniądze pod ceratą i dywanem. Została okradziona
2 tysiące 750 złotych straciła 84-letnia mieszkanka wsi Mołodiatycze w gminie Trzeszczany. Wpuściła do domu oszustkę, która ukradła jej oszczędności schowane... pod dywanem i ceratą na stole.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek (28 kwietnia). Do domu starszej pani przyszła nieznajoma kobieta. Przedstawiła się jako pracownica fundacji przyznającej odszkodowania za pracę przymusową w III Rzeszy.
– Mówiła, że może pomóc w otrzymaniu rekompensaty za pracę męża 84-latki - relacjonuje Edyta Krystkowiak, rzeczniczka hrubieszowskiej policji.
Nieznajoma tak skutecznie zagadała staruszkę, że ta nie zauważyła, kiedy kobieta kradła jej pieniądze.
Dopiero po wyjściu gościa mieszkanka Mołodiatycz odkryła, że zniknęły oszczędności, które trzymała pod dywanem i ceratą na stole. W sumie kobieta straciła 2 tys. 750 zł.