ZAMOŚĆ: Biskup Marian Rojek ma imieniny. Zaprasza do modlitwy
Biskup swoje imieniny świętować będzie za tydzień, w środę 30 kwietnia.
Z tej okazji zorganizowane zostanie modlitewne spotkanie różańcowe w kościele Matki Bożej Królowej Polski (godz. 12). Gdy się ono zakończy, solenizantowi będzie można składać życzenia.
– Ksiądz Biskup pragnie, aby spotkanie miało przede wszystkim charakter modlitewny, dlatego też prosi, by ograniczyć do minimum ofiarowywanie kwiatów i jakichkolwiek pamiątkowych prezentów - podaje w komunikacie ks. Michał Maciołek, kanclerz zamojskiej kurii.
Komentarze
Milczcie Lewackie mioty !Nie czas, nie miejsce , Prawda sama się obroni . Kolejna nagonka .
@Tutejszy, Zamościanin, AntyA, Wojciech - ale wściekle walczysz o swoje srebrniki czarny nierobie.
@Basia z Podlasia - decyduj się dupku jak się POdpisujesz: Basia, Bożena, Cecylia czy tak jak dawniej TW Grodzko ?
a to troche dziwne bo ani w Niedzieli ani w Naszym Dzienniku nic o tym wydarzeniu nie napisali . czy na pewno szanowna Redakcja ma prawdziwe informacje?
A można prosić o jakąś stałą rubryke typu "Żywot Biskupa - od poczęcia do wzdęcia" .Też jestem osobom bardzo religijnom i chciałabym wiedzieć co u naszego oblubieńca.
Uprzejmie prosimy o kolejny artykuł-relację tym razem z urodzin biskupa. A najlepiej o jakieś kalendarium. Dla nas głęboko religijnych osób jest to postać niezwykła. Jestem przekonany, że w niedalekiej przyszłości doświadczy tego samego zaszczytu co nasz ukochany Jan Paweł 2.
@Recenzent a jużem sięzapomniała. Byłąch u najświętszego Józefa. W Moskwie. Razem z Cecyliom. Głosujcie na PO
Oj,Bożenko,coś Ty za parafianka,że nie wiedziałaś dotychczas,kiedy biskup obchodzi imieniny,nie mówiąc o datach imienin Twoich parafialnych księży ?
Niech najświentsza panienka mu błogoslawi ! To wielkie wydarzenie .Serdecznie dzienkujem za informacje.
Mimo wszystko jest skromny. Nie powinien, ale mógł przecież ogłosić, że; Uwaga mohery i inne dewocje ! Dziś są moje imieniny a zatem przyjmuję prezenty. Tak było za komuny. W mojej parafii onego razu ,,świętobliwe niewiasty'' przyniosły księdzu chustę na głowę, co znaczyło, że chcą go za zieńcia. A do organisty to tak się zalecały, ze facet do dzisiaj przebywa w Wariatkowie