• 924.jpg
Wydanie nr 15 z 2014 r. (2014-04-16)

KRASNYSTAW: Wychodzą z aresztu i biegają

Praca to nie wszystko. Funkcjonariusze aresztu śledczego w Krasnymstawie mają też swoje pasje. Dla dwojga z nich jest to bieganie.

Sierż. szt. Ireneusz Hawryluk już tej wiosny wziął udział w kilku sportowych imprezach: dwóch maratonach i półmaratonie.

W marcu wystartował w 20. Maratonem di Roma. Trasa wiodła przez malownicze centrum i obrzeża wiecznego miasta, ale była dość kręta i przez to skomplikowana.

Mimo to, udało mu się poprawić rekord życiowy o 3,23 s i ukończyć bieg z czasem 3:04:28, co dało miejsce 439 w klasyfikacji generalnej i 83. w jego kategorii wiekowej na blisko 15 tysięcy startujących zawodników.

Już w kwietniu Ireneusz Hawrylak przebiegł 7. Półmaraton Poznański. Służbę więzienną z okręgu lubelskiego reprezentował wspólnie z kolegami z Białej Podlaskiej, Opola Lubelskiego i Lublina.

Tym razem towarzyszyła mu także ppor Karolina Bojarczuk, funkcjonariuszka z Krasnegostawu. Dystans ponad 21 km przebiegła w 1h 50min 21sek. I dzięki temu na ponad 7 tysięcy zawodników na metę dotarła jako 76. w swojej kat. wiekowej, zajmując 2460 lokatę w klasyfikacji generalnej.

Jest to spory sukces zważywszy na fakt, że swoją przygodę z bieganiem rozpoczęła stosunkowo niedawno, bo latem ubiegłego roku. Wzięła udział we wszystkich czterech „Dychach" do maratonu Lubelskiego.

- Ostatnia miała miejsce w niedzielę 13 kwietnia br. i, jak się okazało na mecie, Karolina pobiegła ją „na życiówkę". Bieg ukończyła z czasem 47min 58sek., czym zapewniła sobie 3. miejsce w swojej kategorii wiekowej - informuje Anna Baranowska z aresztu śledczego w Krasnymstawie.

W tym samym czasie, Ireneusz Hawryluk startował w II. Orlen Maratonie w Warszawie. Wzięła w nim udział rekordowa liczba blisko 32 tysięcy zawodników.

Bieg na 10 km ukończyło ponad 8800 osób, natomiast trasę pełnego maratonu przebiegło i ukończyło łącznie 5815 osób. Funkcjonariusz uzyskał czas 3:07:37, czym zapewnił sobie 315 miejsce w kat. open i 77. w swojej kategorii wiekowej.

Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem