Wydanie nr 15 z 2014 r. (2014-04-16)

Studenci archeologii złapali poszukiwaczy skarbów

BRONIĄ SKARBÓW

Studenci archeologii i geografii z lubelskiego UMCS, którzy gościli w Ulowie (gm. Tomaszów Lub.) na wykopaliskach, na gorącym uczynku przyłapali tzw. poszukiwaczy skarbów. Jednego udało się zatrzymać. Dwóch, którzy uciekli studentom, poszukuje policja.

Rzecz działa się w sobotę, 5 kwietnia. W Ulowie na dwutygodniowych praktykach przebywali studenci archeologii i geografii z UMCS, pod opieką trójki pracowników naukowych, w tym dr Barbary Niezabitowskiej-Wiśniewskiej.

 – Z remizy, w której stacjonujemy, na pola wyszliśmy około 6.30. Było nas dwadzieścioro. W pewnym momencie chłopcy idący przodem zaczęli krzyczeć, że po polu, na którym mamy stanowisko archeologiczne, chodzi trzech mężczyzn z wykrywaczami metalu. Od razu było widać, że to profesjonaliści. Saperki pooklejali taśmą, żeby ręce się przy kopaniu nie ślizgały – opowiada dr Niezabitowska+Wiśniewska.

Naukowcy i studenci zaczęli wypytywać mężczyzn, co tu robią. Panowie stwierdzili, że sobie spacerują. Zanim zakończyli „spacer”, studenci zdążyli im zrobić kilka zdjęć.

 

 

MaMaz

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Dies Martis 2014-04-22  00:07

Przez ciekawość zapytam: co owija sobie taśmą pani doktor Barbara Podwójnego Nazwiska, aby zasygnalizować otoczeniu swój profesjonalizm? I czy to jeszcze archeologia, czy raczej rytuał godowy?

porywisty 2014-04-21  09:52

" Saperki pooklejali taśmą, żeby ręce się przy kopaniu nie ślizgały – opowiada dr Niezabitowska+Wiśniewska. .."
ROTFL... ja pierdziele, ale kosmos :) Pani dr jest kosmonautką ?

Ola boga 2014-04-19  19:47

Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę,
wpisz w google archeolog+łapówki i tu poznasz skalę złodziejstwa

:) 2014-04-17  15:27

biedni ludzie

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem