ZAMOŚĆ: Na ul. Sadowej będzie największa w województwie Biedronka
Obiekt przy ul. Sadowej ma się nazywać HopStop Zamość Sadowa. Parterowy budynek o powierzchni 6000 metrów kwadratowych zostanie oddany do użytku wiosną przyszłego roku.
- Przewaga naszego obiektu to doskonała lokalizacja. Ulica Sadowa jest jedną z głównych arterii wjazdowych do Zamościa od strony Szczebrzeszyna. Bezpośrednie sąsiedztwo HopStop stanowi osiedle Orzeszkowej - Reymonta - wyjaśnia Piotr Wasilewski, dyrektor ds. komercjalizacji w Katharsis Development, firmie, która buduje centrum handlowe.
Inwestycja jeszcze trwa, ale już wiadomo, że zlokalizowany w obiekcie zostanie wielki market Biedronka. Co do kolejnych najemców jeszcze niewiele wiadomo.
Komentarze
Wszystkim zwolennikom budowania fabryki 20-30 metrów od dużego osiedla mieszkaniowego zamiast sklepu,gratuluję!
Zuza do Ja; "Pani zacofanie Pani umysłu " i ten wykład o gospodarce......, powalający! Śmiać się czy płakać?
Zuza.mieszkanka Zamościa-Droga Pani zacofanie Pani umysłu postąpiło tak daleko ,że jest nieuleczalne.Znajomość przez Panią zasad gospodarki jest zerowa i sięga dna.Więcej nie napiszę bo i tak Pani tego nie zrozumie,bo życie polega na zrozumieniu a nie na bełkocie.
Wspaniale!, w okolicy mieszka wielu emerytów i tak bliska lokalizacja biedronki gdzie są przystępne ceny oraz szeroki wybór art. spożywczych.Czekamy na jak najszybsze otwarcie.
Blagam nie trzeba u nss galetii chyba w zadnym miescie UE nie ma tylu galetrii co w wyludnionym Zamosciu
miasto znowu będzie miało profit w postaci łapówy, podatków zero a pow użytkowa przepada. jeszcze kilka lat temu sie śmiałem z kumplem że do 2017 bedzie przypadac jeden market na mieskzańca w naszym miescie i całkiem prężnie zmierza do tegopułapu:( a co dziwniejsze narzekają ze pieniedzy ludzie nie mają a setki złotowek wydjaa czy to w spozywczych czy ubraniowych marketach. MARKETY na FABRYKI!!!
1. Miejsca pracy... Błagam, kilka osób i tyle. Fabryka/zakład- to są miejsca, gdzie potrzebni są pracownicy w większej ilości.
2. Biedronek jest duuużo więc po co?
3. W Biedronce lepiej zarabiają pracownicy niż fachowcy, ludzie w zakładach pracy którzy spędzają tam długie godziny.
4. Zamość to same sklepy, po co studiować, uczyć się skoro pracuje się tylko na kasach. Żeby dostać dobrą pracę trzeba mieć znajomości, Nie wyklucza to, że ludzie za swoją pracę, naukę otrzymują stanowiska, ale w większości to wyjątki.
5. Popieram powstanie zakładów, czegoś co promowałoby Zamość, gdzie ludzie zostawialiby pieniądze, żeby miasto funkcjonowało, ale Zamość to już coraz biedniejsi ludzie. Choć zakupy w marketach są tańsze niż w osiedlówkach.
6. Moi znajomi pracują w Biedronce i twierdzą, że 90% produktów są polskie. I to jest prawda, wystarczy czytać opakowania.
7. Mądre stwierdzenie, że hala z bazarkiem. Mielibyśmy zdrową, świeżą żywność, a rolnicy (którzy smażą się w słońcu, wydają kasę na ropę do ciągnika, wkładają swój czas i pieniądze, nie wspominając jak ciężko pracują) nie musieliby sprzedawać produktów za bezcen (nie popieram drożyzny ALE rolnik np za cebulę przy bardzo dobrym roku bierze 50-70 gr za kg, sam dowozi do handlarza, a ten tylko poda do kupującego i bierze 2-3 razy więcej, a nie musi nic wkładać- ani nawozów, oprysków, paliwa, naprawiać sprzetu rolniczego.... Sam rolnik stać nie może bo z pola nie przeżyje i musi najpierw 8 godz w pracy zapierniczać a później do nocy w polu się smażyć na słońcu by wiązać koniec z końcem.
Przepraszam za wykład ale to moje zdanie. Najbardziej boli mnie los rolników których się wykańcza i nie docenia, a to oni są podstawą, filarem polskich produktów. Dlaczego rząd sprowadza zboża z zagranicy, skoro rolnicy mają, sprzedają za psie pieniądze i niektórzy rezygnują bo nie mają gdzie sprzedać, bądź się nie opłaca. A żeby produkt był polski to nawet mąka musi być ze zboża od polskiego rolnika. Tak powinno państwo funkcjonować- każdy filar się wspiera, więcej eksportować, korzystać z polskich produktów w kraju, a mniej importować rzeczy które i tu są, a Polacy nie mają gdzie swoich owoców pracy przedać.
zamiast budowac jakas fabryke to w zamosciu buduje sie tylko galerie i markety ciekawy jestem kto bedzie w koncu kupowac w tych wsztstkich marketach ale o dziwo we wszystkich tych sklepach zawsze pelno ludzi nie rozumiem tego.
do@polak lepiej siedzieć na d***e i pie*****ć głupoty bo minimalna to mało to sieć na bezrobotny są tacy co nie będą grymasili i pójdą do tej Biedronki czy Lidl bo potrzebują pracy i kasy a tym co się nie chce robić to siedzą i piszą farmazony. Każde miejsce pracy w markecie lepsze niż mają rosnąc pokrzywy w tym miejscu.
A może trzeba było pomyśleć o dzieciach. Jakiś piękny plac zabaw , ogrodzony bezpieczny. A nie znowu biedronka.
Biedronek w Zamościu wystarczy. Tym bardziej że podatków płacić nie będą i co miasto będzie miało z tego.
Obrzydzenie bierze na głupotę urzędników. Najpierw zwały ziemi zamiast miejsca dla dzieci do zabawy, teraz biedronki. O co w tym wszystkim chodzi.
Niestety , część osób pisze, że nie ma tam polskich produktów, co jest nieprawdą. Mój mąż pracuje w fabryce mydła, które między innymi można znaleźć w Biedronce. Ciocia mojej kuzynki (ona i jej mąż też pracują w tej fabryce mydła) mówi, że nie chodzi do marketów, bo ona wspiera polskich producentów. Kuzynka na to , żeby poszła Do Biedronki, to wesprze też swoją bratanicę, bo jak będą zamówienia, to będzie też praca a jak nie to będą zwolnienia... Podejrzewam, że jest bardzo wiele rzeczy, które są wyprodukowane w Polsce i za każdym z takich produktów jest też czyjaś praca, zarobki ,rodzina itd. Każdy tylko pisze o tym co powinno być , a czego nie a przecież chyba nikt nikomu pistoletu do głowy nie przykłada i nie zmusza , aby tam chodził i kupował. Może praca w Biedronce nie jest super, ale jakaś jest i są ludzie, którzy potrafią się z tego cieszyć. To nie jest tylko praca dla tych osób, które siedzą na kasie, ale też dla osób, które ją budują, dla dostawców, itd. Jak dla mnie może powstać jeszcze 10 Biedronek , 10 Lidlów czy 10 Tesco, bo jeśli choćby 1 bezrobotna osoba dostała pracę i miała jakieś pieniądze dla siebie czy rodziny to warto. Z patrzenia na nawet najpiękniejszy plac czy pole ciężko wyżyć...
Przynajmniej piwa vip keningery i winko amaryna bedzie tanie za 5 zł mozna bedzie sie nawalic
1. Kupuje ten kto chce kupić, być może Audi nie chciało kupić tego terenu.
2. Kupuje ten kto da najwięcej (zakładam, że urzędasy wałka nie zrobili, wiem, że zakładam naiwnie ale...)
3. Oczekujecie, że w centrum miasta, nom dość blisko centrum powstanie elektrownia? Fabryka? Hala maszyn? Centrum badań atomowych? Co ma powstać? Wielki biurowiec? Dla kogo jak firm w Zamościu mało, bo rząd każdego kto więcej zarobi - łupi podatkami.
4. Powstanie biedrona, bo to jest Wasz wybór! Wy tam kupujecie, Wy tam zostawiacie kasę i Wy to wybraliście. Jak by nikt nie kupował w biedronach to by nie inwestowali w kolejny sklep.
5. Głosujcie nadal na tą samą bandę POPiSowych bałwanów, a będzie się żyło lepiej... im. A wy zamiast więcej zarabiać, będziecie cieszyli się, że mniej wam ukradną i tanio pozwolą kupić ścierwo w obcym sklepie.
no i po co ja bym sie zapytal kogos ta biedronka na kazdym rogu jest ten szajs a wcale nie jest to dobry towar ktory sprzedaja i jest to nie polskie wgl lepiej zeby byly miejsca pracy ale nie biedronka i pracowac za minimalna hah szkoda gadac
Nie rozumiem po co ta biedronka skoro obok będzie Lidl. Można by otworzyć ale tak jak mówią przedmówcy np. Tesco. Dodatkowo można by pomyśleć o takich restauracjach jak KFC, Pizza Hut, czy Obi. Ale nie rozumiem po co biedronka, już lepiej gdyby tak powstała jakaś stacja paliw jednej z większej rafinerii.
Mamy już tych biedronek chyba z 10,po co aż tyle ? nie lepiej byłoby otworzyć taki market jakiego w zamościu jeszcze nie ma ? Tesco,Real,Auchan,Netto ?Po co te biedronki,po co ? ani nie są wcale takie tanie,ani nie ma w nich nic ciekawego tak naprawde...Już lidl jest o wiele lepszy...Chore Miasto!
10 biedronka super .jest k statoil ale tam ruch że wejść nie mozna,miałem nadzieje na Tesco ale Auchan .....
Na *uj następna biedra? Miałbyć Lidl a teraz wyszła biedronka ;-( po co? Na co? Mało tych marketów w mieście? I tak wszędzie jest to samo !!!! BLEEEEEEEE ;-(
Ta dodatkowe miejsce pracy hahaha lepiej napisać dodatkowy obóz Pracy , pracują do 24 .00 zanim zamkną to się tylko tak wydaje , rarytasów pracownicy biedronki nie mają .
Wielbiciele marketów Biedronek i innych -jak ktoś pisze ,że będą dodatkowe miejsca pracy to dla mnie poziom przedszkola a le może obrażam przedszkolaków.Ludzie o czym wy myslicie całkiem wam w głowach się poprzewracało.Jak można żreć te wedliny z marketów i inne g-no warte przetwory.A póżnie choroby typu nowotwory.Moim skromnym zdaniem miasto ,które dba o rozwój stawia na lokalny handel - w tym miejscu wina powstać hala targowa dla miejscowych kupców ,przedsiębiorców ,producentów z ekologicznymi warzywami ,produktami regionalnymi ,wędlinami tradycyjnymi.Ale Polak woli zjeść chińską pangę niż polskiego karpia. Może nie każdego stać ale jak widzę wózek zapiekanek kupionych w Biedronce to tylko śmieć mi się chce.I tu ozna powiedzieć zdanie dlaczego jesteśmy biednym społeczeństwem- jak myślenie jaśnie pani o Auchanie w Zamosciu.Jeśli dorabiamy zachodnich kapitalistów to musimy być biednym społeczeństwem i pracować w Biedronce za 800 zł na kasie.
dziadostwo! prymitywi brak perspektyw w Zamościu! nic nowego nie powiedziałem oczywiście, ale wielu włodarzom i czarnej mafii to dziadostwo jest na rękę!
ale na kogo Wy krzyczycie? To nie miasto stawia sklep a prywatny inwestor, który wykupił udziały w PKS i teraz robi wedle swojego widzi mi się, bo zainwestowane pieniądze muszą mu się zwrócić, a że nasz region jest regionem typowo handlowym a nie produkcyjnym więc stawia sobie sklep.
Przydałyby się nowe miejsca pracy żeby najpierw móc gdzieś zarabiać a potem to wydać w supermarketach, a jeśli bierzecie się za kolejny market to zamiast setną biedronkę budować, może lepiej się zabrac za np Real czy Tesco, których u nas brak
Polska schodzi na... "biedronki". W miejscu gdzie jeszcze w ubiegłym roku znajdowała się baza Przedsiębiorstwa PPKS w tej chwili leży sam gruz. Zgroza!!! Zakład, który zatrudniał 200 pracowników pod pretekstem kryzysu, praktycznie został zlikwidowany. Większa część ludzi, którzy pracując tam przez 20-30lat pod byle pretekstem została zwolniona. Przykrywką zawsze jest redukcja etatów, w celu szukania oszczędności. Dlaczego nikt nie pomyśli o oszczędnościach zaczynając od obniżenia pensji prezesów, dyrektorów itd. Zawsze najbardziej poszkodowany jest zwykły, szary p. Kowalski. Wszyscy prezesi powoływani do "postawienia na nogi" przedsiębiorstwa doprowadzili do jego ruiny. Nawet dworzec został sprzedany i zapewne w niedługim czasie na jego miejscu również powstanie "cudowny" supermarket. To co się dzieje w naszym kraju woła o pomstę do nieba.
Auchan nie powstanie w Zamościu, nie ma szans a ludzie mają pieniądze zarobione nie w Polsce ktoś kto tu się urodził przyjedzie zrobi tu zakupy posiedzi trochę i wyjedzie i tak w kółko w kółko
Czymę tu się chwalić,dla kogo te przybytki prania ludzkich kieszeni i tak już pustych.A gdzie zakłady pracy z prawdziwego zdarzenia które zostały zniszczone z premedytacją.Nazywano to szumnie restrukturyzacją a było to rozkradanie majątku krajowego. Niszczono wszystko co powstało i dawało utrzymanie całym rodzinom,twardogłowi z maniakalnym uporem doprowadzali do sytuacji patowych przy wsparciu szemranych banków,z siedzibą w TelAviwie,które nakazowo zawieszały kredyty firm restrukturyzowanych.M.in na miejscu Zakładów Mięsnych jednym z najlepszych w kraju powstał moloch o szumnej i kretyńskiej nazwie podszywający się pod spuściznę tradycji wielu pokoleń TWIERDZĘ.
W du*ach się poprzewracało!!! Miejsc pracy brak a budują jakieś dziadostwo. Tyle Biedronek w Zamościu a tu jeszcze jedną dostawiają niszcząc plac po PKSie... Lepiej by otworzyli jakiś poważny zakład pracy a nie tylko markety i markety. Skąd ludzie nabiorą tyle pieniędzy by móc "latać" po marketach, jak miejsc pracy brak. Zamość zmierza w złą stronę.....