DOROHUSK: Ukrainiec przemycał sprzęt medyczny wart ponad 200 tys. zł
Do zdarzenia doszło w środę (19 marca). Na zielony pas odpraw (przeznaczony dla podróżnych, którzy nie mają nic do oclenia) wjechał osobowy samochód wypełniony tekturowymi pudłami.
- Zapytany o ich zawartość kierowca, obywatel Ukrainy, nie potrafił ukryć swojego zmieszania. Podróżny musiał zdawać sobie sprawę, że wjeżdżając z towarem na zielony pas narusza obowiązujące przepisy - relacjonuje Mariusz Czajka z Izby Celnej w Białej Podlaskiej.
W pudłach celnicy znaleźli 79 różnych elektronicznych urządzeń medycznych, w tym do terapii z wykorzystaniem biorezonansu magnetycznego, których wartość ocenili na ponad 200 tys. zł.
Ukrainiec wyjaśnił, że aparaturę dostał od znajomego. Za przewiezienie towaru przez granicę miał otrzymać 500 hrywien.
Mężczyzna usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa skarbowego. Sprawę bada Urząd Celny w Lublinie.
Przemytnikowi grozi wysoka grzywna oraz przepadek zatrzymanego towaru.