Wydanie nr 5 z 2014 r. (2014-02-05)

Jak wojewoda lubelski Jolanta Szołno-Koguc odśnieżała Zamojszczyznę

SORRY, TAKIEGO MAMY WOJEWODĘ...

Przez blisko tydzień kilkadziesiąt miejscowości w naszym regionie było odciętych od świata. Ludzie nie mogli dojechać do pracy, nie mieli prądu, leków i żywności. Czekali na szybką i skuteczną pomoc. Choć samorządy alarmowały o dramacie, prosząc o pilne wsparcie, wojewoda Jolanta Szołno-Koguc klęski nie dostrzegała. Zaczęła działać dopiero, gdy zrugał ją premier.

– To był wielki show, a nie żadna pomoc. Tyle szumu na cały kraj, tyle obietnic, ile to sprzętu zostało rzuconego na zawiany powiat hrubieszowski. Pomoc była, ale tylko w mediach. Tak naprawdę pani wojewoda nie dała nam nic! – denerwuje się Józef Kuropatwa, starosta hrubieszowski (tu 90 proc. dróg było nieprzejezdnych). Ostro odpiera też zarzuty Urzędu Wojewódzkiego w Lublinie, który twierdził, że pomoc dotarła szybko i na dużą skalę, a winni są samorządowcy, bo odmawiali jej przyjęcia. – To brednie, w walce z żywiołem byliśmy zostawieni sami sobie – kwituje Kuropatwa.

Odcięci od świata

Zima, choć długo łaskawa, zaatakowała z wielką siłą. Najpierw 19 stycznia sypnęło śniegiem, potem zaczął padać marznący deszcz – drogi i chodniki skuła gruba warstwa lodu. Pod ciężarem zlodowaciałego śniegu łamały się drzewa, rwały trakcje elektryczne, tysiące mieszkańców Zamojszczyzny nie miało prądu. Już wtedy alarmowali nasi Czytelnicy i internauci, nie pozostawiając suchej nitki na – jak zwykle zaskoczonych – drogowcach. Było koszmarnie ślisko, ale drogi jeszcze w miarę przejezdne (TZ z 22 stycznia „Ślisko i bez prądu”).

Aura jednak nie odpuszczała. Intensywniej zaczął padać śnieg, zasypując zlodowaciałe drogi. Do tego doszedł silny wiatr, który tworzył potężne, nawet trzymetrowe zaspy. O ile trakty krajowe i wojewódzkie były w miarę przejezdne, o tyle sytuacja na drogach lokalnych stała się dramatyczna i pogarszała się z dnia na dzień. W środę, 29 stycznia, alarmowaliśmy już o tym w tekście „Zimowy klincz”. O trudnej sytuacji i sparaliżowanych drogach informowali internauci, wysyłając każdego dnia zdjęcia i apele o pomoc z miejscowości odciętych od świata.

Szychowice. Dramat! Zaspy na 4 metry” – donosił Czytelnik. Inni pisali: „Dołhobyczów, Hulcze, Chochłów zakopane już cztery dni, w dodatku bez prądu”; „Dróg w Wasylowie nie widać, koniec świata!”; „Marysin. Pomocy, nie ma chleba”; „W sklepach w gminie Dołhobyczów pustki, kończy się żywność”; „Sąsiad po szyję wpadł w zaspę w Tuczapach”; „Kobieta z Kol. Gdeszyn prawie kilometr niosła na plecach chore dziecko na zastrzyk. Nawet pługi nie dają rady, taki zbity śnieg”; „Mąż, żeby dostać się do pracy z Grabowca 18 km szedł piechoto”; „Łachowce całe zasypane. Niech nam ktoś pomoże!”.

W podobnej sytuacji znalazły się tysiące mieszkańców. Wszędzie było źle, ale kataklizm najbardziej dotknął powiat hrubieszowski (drogi były zasypane prawie w 90 proc.), część powiatu tomaszowskiego (gm. Telatyn, Ulhówek, Jarczów, Tyszowce, Łaszczów), zamojskiego (gm. Grabowiec, Adamów, Komarów, Sitno, Stary Zamość) i krasnostawskiego.

 

Jadwiga Hereta 

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

GAWEŁ 2014-02-10  20:16

Chciałbym podziękować Naszemu Ukochanemu Wodzowi Donaldowi za tak wspaniałą reakcję na okrutną Zimę , dzięki niemu mamy już wiosnę .
Ale dzięki Wodzowi Milerowi możemy mieć odśnieżanie tańsze bo wojewoda nie będzie już latał helikopterem z Lublina tylko z Zamościa .

Franciszek z Sahrynia 2014-02-09  17:44

NA TEJ FOTOGRAFII NASZA PANI WOJEWODA JOLANTA W MUNDURZE ŻOŁNIERZA SŁUZB SPECJALNYCH GOTOWA DO WALKI Z ZIMĄ I INNYMI ZAGROŻENIAMI.OCH JAK DODAŁA MI DUCHA I PODNIOSŁA MOJE MORALE !A CZEGO MIAŁBYM SIE OBAWIAC PRZY TAKIEJ WŁADZY ?

czytelnik 2014-02-09  13:38

Widzę ze trzeba wrócić do źródeł problemu; gdyby wszystkie drogi podlegały pod jedną firmę która wg potrzeb podpisywałaby umowy z podwykonawcami, to problem byłby chyba mniejszy. Sporo dróg gminnych łaczy się z tym powiatowymi, wojewódzkimi itd. Skoro tamte nie były przejezdne, to jak mozna odśniezyć gminne? Z każdym rokiem centrala podrzuca samorzadom kolejne działanie do wykonania ale nie daje chociaz trochę pieniędzy. Samorządy muszą wybierać na co wydac to, co mają. Można by pisac, próbowac tłumaczyć, przekonywać, a wszystko i tak sprowadza się do kwestii, że z siłami natury człowiek nie ma szans, a ludzie są coraz bardziej niecierpliwi i nastawieni roszczeniowo.

abs 2014-02-09  11:57

Do czytelnik..Ale kupić pługi które mają przerobu 600 ton na godzinę anie stare graty które mają przerobu 60 ton na godzinę. A dlaczego nie z wrócono się do wojska oni smacznie śpią a ochrona pilnuje żeby chłopców nie skradziono a co pani wojewoda miała pługi przywieźć powiem tyle nie dbałość starostwa i kierowników rejonów i wielce wielmożnych panów Wójtów oni od powjadają za drogi gminne ,a sprzęt nie był wykorzystany a w gminie Dołhobyczów stał ciągnik z pługiem który nawet nie wyjechał na drogę brawo panie Wójcie a większe kierownikowi g z u k w Dołhobyczowie a romunka wysłano kiedy drogi były już za wiane brawo obu panom a do kierownika g z u k on miał na bierząco tak jak i jego brat żeby z knajpy wygodnie przejechał ????

czytelnik 2014-02-09  07:49

Do abs
Gdyby starosta, obojetnie który kupił kilkanaście pługów róznego typu i sprzęt ten nie był wykorzystany, to pisłabyś że rozrzutność, marnotrawienie pieniędzy które można by było przeznaczyć na remonty dróg czy inny ważniejszy cel. Czy służby nie pracowały, pracowały; nie dawały rady i zwrócili sie do wojewody o pomoc. A ty; jeżeli mieszkasz w domu jednorodzinnym i masz kilka chociaz metrów od mieszkania do szosy; odsnieżyłeś do czysta na całej długości i szerokości wjazd na swoja posesję czy czekałeś aż przestanie wiać sypać sniegim zadowalając sie wąskim przejściem. Błedem wszystkich starostów jest to, że nie nadzrorują regularnie podległych służb aby m.in. od wiosny do jesieni należycie oczyściły pobocza. Chociaż w powiecie hrubieszowskim i tak jest lepiej niż u sąsiadów.

abs 2014-02-08  19:48

Proszę państwa czym oni mają od śńierzać przecież ten sprzęt pamięta lata 50,Starosta ma gdźeś to wszystko przez 12 lat siedzenia na tak ciepłym stołku i zarabiać 190 000 tyś rocznie to frajda obsadził się kolesiami z P S L dał im posadki bardzo płatne za co nikt nie odpowiada> Nie zganiaj panie Kuropatwa na panią wojewodę bo to obowjązek pana .Mam nadzieje że ludzie zrozumieją ze w powiecie panuje bałagan. SORY TAKIEGO MAMY STAROSTĘ

czytelnik 2014-02-08  15:58

1. Ferma kur jest właśnie na Lipinie i samochody raczej miały jechać po paszę.
2. Po co odśnieżali do Budynina skoro to nie po drodze?
3. Z tekstu wychodzi,że z Tarnoszyna i Dębiny na dializy wozili do Hrubieszowa, a karetka z Tomaszowa czkała na pług do Dębiny.
4. W przeddzień sesji wójta widziano w Ulhówku, dzień po także, a w dniu sesji budzetowej-chyba najwazniejszej dla każdej gminy i nie tylko- nie dojechał?
5. To gmina Ulhówek nie ma budżetu? Rada liczy chyba 15 radnych, było 7, to nie było wiekszości. I co teraz?

Krzysztof z Siennicy 2014-02-08  07:49

Polityk żeby utrzymać się na stołku musi stosować ustalenia propagandowe głoszone przez rząd za pośrednictwem środków masowego ogłupiania. Jak mówią że globalne ocieplenie i zimy nie ma to lepiej nie dyskutować a jakieś tam parę powiatów - kogo to obchodzi.

marlena ważna 2014-02-07  15:48

panu posłowi MP nie zależało na pomocy ludziom.on miał wytyczony cel,skompromitowanie wojewody i starosty.to było działanie prowokatorskie.ten pan zawsze zjawia się tam gdzie można skutecznie skłócić ludzi

gość 2014-02-07  08:47

Jeżeli płotki leżały przy torach, to są własnością PKP i tam powinny być ustawione. Odśnieżanie przy bardzo silnym wietrze mija się z celem bo efektów i tak nie ma, a że pobocza nie są zadbane(oczyszczone), to też prawda.
Strażacy ochotnicy wtedy dostają pieniądze, gdy uczestniczą w akcji.
Ogólnie trzeba stwierdzić, że ludzie są coraz bardziej niecierpliwi. Chcieliby czarnych i suchych dróg bez względu na warunki, a nawet przed własną posesją nie odśnieżają mimo że to jest ich obowiązek.

Bartek 2014-02-07  08:08

Po co to bajdolenie jak w centrum Hrubieszowa nie zgarnięto śniegu.Popatrzcie panowie Włodarze w jaki sposób łamiemy samochody i szosy przez wasze niedbalstwo dotyczy to Starosty i Burmistrza Miasta Hrubieszowa, a co mówić o terenach gdzies odległych o kilometry od miasta, a tak przy okazji gdzie się podział ten Pan w czerwonym sweterku zawiało go może? czy co?

Uve Zahn 2014-02-07  07:08

Ustawianie zasłon drewnianych czy plastikowych jest bez sensu, bo bo pochłania mnóstwo roboczogodzin a i tak nie wiadomo, z które strony zawieje. Takie zasłony stawią się w zasadzie na gruntach nie swoich, więc trzeba na wiosnę płacić za szkody . Starostwa i Zarządy Dróg Powiatowych z Tomaszowa i Hrubieszowa mają pracowników z klucza partyjnego, więc trudno tu oczekiwać wykonywania pracy na odpowiednim poziomie. To jest typowe Towarzycho Wzajemnej Adoracji

czytelniczka 2014-02-06  22:14

Cieszmy się, że gabinety starostów nie zostały zasypane.Zielona legitymacja ma niesamowitą moc!

pixel 2014-02-06  19:42

a może warto przyjrzeć się kto siedzi na stołkach w Zarządach Dróg Powiatowych. a może warto było wykorzystać strażaków ochotników, niechby zapracowali na swoje diety

przyjaciółka 2014-02-06  18:10

wszystko wszystkim to najbardziej mi żal tych wszystkich pracowników starostwa,ktorzy za zieloną legitymację solidnie wykonują swoją pracę i większości peeselowców hrubieszowskich,którzy nie pierwszy raz czerwienią się ze wstydu za swojego szefa i coraz częściej otym przebąkują.Trzymajmy się Koledzy i Koleżanki!

znajomy królika 2014-02-06  14:44

Przywrócić stare województwa!!! Wtedy wojewoda miałby blisko z Zamościa a o zawiejach w hrubieszowskim by wiedział od zaraz bo i na niego by wiało:)) Poza tym byłoby dużo miejsc pracy dla rodziny i znajomych królika w urzędach wojewódzkich i marszałkowskich .Wazni urzędnicy zjeżdżali by do pracy z okolic dalszych i bliższych, to i drogi byłyby odśnieżane, dziury latane .Region by rozkwital a ludzie żyli by dostatnio i szczęśliwie:)

Łucja 2014-02-06  14:41

Jeszcze raz potwierdza się to co napisałam, że zamiast zsuwac na bieżąco śnieg z drogi to czekało się aż pozawiewa a potem lament, kazałabym zwolnić wszystkich kierowników rejonu odpowiedzialnych za taką sytuację na jezdni i od wczesniejszego i obecnego wpisu napewno nie odstąpię, bo tutaj mam całkowita rację. (niszczenie samochodów, niszczenie szosy i ogólny bałagan kosztem wyczekiwania, odpoczynku i czekania na lepszą sytuację, śnieg nie czeka, wieje, trzeba na bieżąco z tym się zmagać bo po to są służby od tego i na to My płacimy !!!!) Z tego w dziecinny sposób niech się Panowie Sarostowie nie tłumaczą bo to wstyd, a jeżeli chcą promować swoich kuzynów niech zrobią to w inny sposób i gdzie indziej i przy innej okazji.

Czytelnik 2014-02-06  13:41

Mam propozycję dla pani wojewody, aby udała się na przejażdżkę samochodem, a nie helikopterem drogą powiatową nr. 3268L Wólka Łabuńska - Przewale należącą do powiatu Zamość, gdzie droga jest tak śliska że codziennie jest kilka kolizji i drogą powiatową nr, 3511L Tyszowce - Łaszczów należącą do powiatu Tomaszów lubelski gdzie są 30 sto centymetrowe dziury w ubitym śniegu który nie był w porę usunięty z drogi. Może jej wizyta przyniosłaby jakiś skutek w co bardzo wątpię.

zima 2014-02-06  12:49

niema co komentować

Łucja 2014-02-06  12:41

Podstawowym błędem to było to, że Pani Wojewoda pojechała do Mircza a nie Starostwa Powiatowego w Hrubieszowie bo tam właśnie w nocy śnieg został wywieziony i przygotowany na przyjęcie, to że Pani Wojewoda pojechała faktycznie tam gdzie najbardziej było zawiane to niektórzy przeżyli szok, że nie poszło po ich myśli. a podstawowym powodem to jest to : 1. Brak ustawionych na drogach płotków. 2. Brak na drogach powiatowych dyżurów całodobowych co by sprzęt na bieżąco rozsuwał śnieg a nie stał bezczynnie na bazach i oczekiwał na lepszą pogodę - szkoda pieniędzy - w niektórych gminach to robili i się udało i nie nastąpiło takie zagrożenie i lekceważenie obywateli. 3. Najgorsze jest to jak na 100% sprzętu sprawnego wyjechało 50, to też jest prawdą i proszę się zastanowić czy warto te graty trzymać, czy nie lepiej zapłacić 100 zł za godzinę prywatnym firmom, które zrobią to lepiej i szybciej i nie będzie problemu z zawianą drogą w każdym miejscu. 4. Czekanie na pomoc obcych, a samemu oglądając się i trzymając sprzęt na bazach, nie wypuszczając w teren to jest największym zagrożeniem i sabotażem na terenie zagrożonym, dlatego dokładnie prześwietliłabym wszystkie rejony dróg powiatowych i sprawdziłabym w jakim stanie mają sprzęt i czym dysponują, bo z tego co widać to, brak słów a zagrożenie było i jest. Uważam, że sprawy medialne to powinny być przed nastąpieniem zimy a nie dzisiaj, dzisiaj to powinny być działania ze strony Starostów i Wójtów, a nie oczekiwanie na spadające gwizadki z nieba i bardzo dobrze, że właśnie tak się stało że pani Wojewoda tam właśnie pojechała, może w końcu rozsypie się to towarzystwo wzajemnej adoracji, a ludzie zaczną faktycznie żyć bezpiecznie.

Sorry taki Mamy Rząd 2014-02-06  12:41

Wszystkim poszkodowanym proponuje składać pozwy o zadośćuczynienie !!!

myslący 2014-02-05  19:21

KILKA DNI OSTRZEJSZEJ ZIMY I L E Ż Y M Y ! POKAZUJE TO JAKIE SLABE MAMY PANSTWO !WŁADZA W MEDIACH TO POTRAFI BYC PRZEZORNA I ZAPOBIEGLIWA I OPOWIADAC BAJKI.A TU PRZEKONALISMY SIE ZE NA WŁADZE LICZYC ZBYTNIO NIE MOZNA! W AUSTRII OSTRA ZIMA ALE TAM DO POMOCY LUDZIOM SKIEROWANO WOJSKO.U NAS WOJSKA NAWET NIE MA ! JEDEN Z URZEDNIKÓW STWIERDZIL ZE W POLSCE WOJSKO MA INNE ZADANIA.JAKBY TAK JAKIS NIEPRZYJACIEL NAS ZAATAKOWAŁ?LEPIEJ NIE MYŚLEĆ !BOZE MIEJ POLSKE W SWOJEJ OPIECE!NA EKRANACH TELEWIZORÓW PRZEZ TYDZIEN PAJACOWALI NASI WYBRANCY I NASZ OJCIEC NARODU PREMIER DONALD TUSK.DAWALI LUDZIOM ZŁUDNNA NADZIEJE ZE ONI TO NAD WSZYSTKIM PANUJA I NIC LUDOWI NIE GROZI.ALE LUD WIE ZE ZBLIZAJA SIE WYBORY I TEGO PAJACOWANIA BEDZIE CORAZ WIECEJ !

rolnik 2 2014-02-05  18:06

dlaczego na drogach zatrzymuje się śnieg?a dlatego że zarządcy dróg od lat nie usuwają przydrożnych krzaków.Pan Kuropatwa niech uderzy się we własne piersi. Jeżeli zarabia się 12 tyś. miesięcznie to i za coś się odpowiada,a nie zagrzewa się tylko stołek. Wojewoda miała rację, za utrzymanie dróg powiatowych odpowiada starosta, który nie potrafił zmierzyć się z problemem. Myślę że wyborcy wyślą go na oślą ławkę.

obser. 2014-02-05  12:09

ps. jeżdżę po drogach w powiecie i ja ćwierkają wróbelki jeszcze wiele km drog poiatu hr. jest nieprzejezdnych , śliskich ibeznadziejnych.

obser. 2014-02-05  12:02

sorry, takiego mamy Kuropatwę, ten urząd niestety go przerasta i może lepiej niech wraca do bwodu drogowego w Witkowie, a może jednak nie, szkoda drogowców i dróg!!!!!

Stanisław z Puław 2014-02-05  10:14

Jadąc szynobusem na odcinku Zawada - Rejowiec widziałem pryzmę płotków przeciwśnieżnych w której rośnie duże drzewo , czyli nik tych płotków nie ustawiał
od ponad dwudziestu lat ... sorry może to są zabytki z 1915 roku jak austryjacy byli...

dupek 2014-02-04  23:24

matołki malowane skoro droga 17 i 74 były nieprzejezdne to drogi powiatowe i gminne są w dalszej kolejności zimowego utrzymania. jakie larum by było gdyby w zamieć pługi odśnieżały drogi w powiecie hrubieszowskim. a starosta jak jeździł do pracy???

jan 2014-02-04  22:30

Jeszcze raz sie potwierdza ze kobiety umieja sie lepiej z garnkami obchodzic.Tu nie popelnia zadnego bledu najwyzej moga cos przepalic

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem