Wydanie nr 35 z 2013 r. (2013-08-28)

„Tusk precz od kasy Polskiego Cukru” – transparenty z takim hasłem pojawiły się na pikiecie przed Cukrownią Werbkowice

KRÓWKI NA OSŁODĘ

We czwartek, 22 sierpnia, przed Cukrownią Werbkowice około 250 plantatorów buraka cukrowego oraz pracowników cukrowni protestowało przeciwko wstrzymaniu prywatyzacji Krajowej Spółki Cukrowej.

Rolnicy na pół godziny zablokowali drogę z Zamościa do Hrubieszowa, chodząc po niej z transparentami. Kierowcom i przechodniom na osłodę rozdawali krówki wyprodukowane przez Lubelską Fabrykę Cukierków „Pszczółka” (należącą do KSC).

– Domagamy się przywrócenia procesu prywatyzacji spółki w modelu pracowniczo-plantatorskim, zgodnie z ustawą o przekształceniach własnościowych w przemyśle cukrowniczym z sierpnia 1994 r. Żądamy również zaprzestania drenowania „Polskiego Cukru” z wypracowanego zysku w postaci dywidendy – tłumaczy Mariusz Musiej z Komitetu Protestacyjnego Plantatorów Buraków Cukrowych przy Cukrowni Werbkowice.

W pikiecie brał też udział Gabriel Janowski, były minister rolnictwa i gospodarki żywnościowej, wielki orędownik prywatyzacji KSC. – W ciągu trzech lat spółka wypłaciła 1,3 mld zł dywidendy (80 proc. wziął Skarb Państwa). Z moich informacji wynika, że w ubiegłym tygodniu Rada Nadzorcza KSC podjęła uchwałę o wypłacie zaliczkowej dywidendy (byłaby to druga w tym roku wypłata). Żądamy wstrzymania wykonania tej uchwały.

 

au

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem