KILKA DNI ROBI RÓŻNICĘ

Andrzej Bogatko (49 l.), dyrektor PCPR nie powinien kierować placówką, bo nie ma kwalifikacji – uznali we wrześniu ub. roku kontrolerzy z LUW. Przez 8 miesięcy władze powiatu nic z tym fantem nie robiły. Niespodziewanie starosta ogłosił konkurs na to stanowisko. Zrobił to na kilka dni przed uzyskaniem uprawnień przez Bogatkę.

Andrzej Bogatko (wyższe wykształcenie, absolwent wydziału prawa Uniwersytetu Rzeszowskiego na kierunku administracja) przez trzy miesiące pełnił obowiązki dyrektora PCPR, a od 1 września 2012 r. został dyrektorem placówki. Jak się okazało, niezgodnie z prawem.

19 września 2012 r. pracownicy zamojskiej delegatury LUW przeprowadzili kontrolę w Starostwie Powiatowym. Stwierdzono, że Andrzej Bogatko nie ma kwalifikacji wymaganych ustawą o pomocy społecznej. Zajmując stanowisko kierownicze, powinien mieć 3-letni staż pracy w pomocy społecznej, a w dniu kontroli go nie miał. Brakowało mu 9 miesięcy (w PCPR pracował 2 lata i 3 miesiące).

 

au