GM. WERBKOWICE: Pijany rowerzysta wpadł dwa razy tego samego dnia
Po raz pierwszy 39-latek z Malic został skontrolowany przez policjantów z Werbkowic w poniedziałek o godz. 18.30. Miał wówczas 2,4 promila alkoholu w organizmie.
– Mieszkał kilka domów dalej, więc policjanci odstawili go na jego podwórko. Rower zabezpieczył ktoś z sąsiadów - opowiada Edyta Krystkowiak, rzeczniczka policji w Hrubieszowie.
Mężczyzna najwyraźniej nie miał ochoty siedzieć w domu. Godzinę później znowu wsiadł na rower i znowu miał okazję spotkać się z policją.
– Kiedy skontrolowano go o godz. 19.30 nadal był pijany. Badanie wykazało wówczas już mniej, bo 2,2 promila alkoholu - dodaje Krystkowiak.
Wkrótce rowerzysta stanie przed sądem. Będzie miał postawione dwa zarzuty jazdy po pijanemu.
Komentarze
No zwróćmy uwagę że Pan miał tendencje spadkową. Trzezwiał sąd powinien to wziąć pod uwagę :=]
janusz 2013-05-14 21:16:30
ciekawe jak byście piszczeli jak taki dupek by wpadł pod wasz samochód (gdzie ta policja trzeba go zamknąć)
To kierowca ma obowiązek uważania na drodze. Z resztą z tyloma promilami za szybko nie jechał, byłprzewidywalny, jak pieszy