Na naukę nigdy za późno – uznali szefowie powiatu
HRUBIESZÓW: STAROSTOWIE STUDENCI
Starosta i jego zastępca są niewątpliwie bardzo zapracowanymi ludźmi. Nie dość, że harują na etacie samorządowym – a to, jak wiadomo, wiąże się z częstymi wyjazdami, spotkaniami z ważnymi osobistościami – to jeszcze prowadzą, jak przystało na ludowców z krwi i kości, gospodarstwa rolne.
Józef Kuropatwa to gospodarz pełną gębą: ma ponad 50 ha pola, ok. 10 koni (10 i pół czy 9 i 3/4?), sprzęt rolniczy na miarę XXI wieku ( L. Czerwonka ma „tylko” 14 ha). Jego gospodarstwo można stawiać za wzór. Dlatego tak chwalebne wydaje się jego dążenie do wiedzy. Kiedy znajduje czas na naukę? Tego się nie dowiemy, bo starosta jest tak zapracowany, że nie znalazł paru minut na rozmowę z TZ.
Z tego, co się dowiedzieliśmy od dr. Michała Gołosia, założyciela i rektora Wyższej Szkoły Stosunków Międzynarodowych i Komunikacji Społecznej w Chełmie, starostowie hrubieszowscy są już na drugim roku politologii i właśnie szykują się do letniej sesji zaliczeniowo-egzaminacyjnej. Mają indywidualną organizację studiów, co oznacza, że mogą, ale nie muszą jeździć na wszystkie wykłady.
au
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).
Komentarze
Tak, ze lepiej poznać prawdę zanim się niektórzy zdążą wypowiedzieć , jednym słowem trzeba podziwiać młodzież ambitną , zdeterminowaną i zdolną, której naprawdę się wiele chce i która dzięki pracowitości się rozwija
Mają niektórzy dyplom jednej uczelni z wynikiem celujacym, a zaraz będzie dyplom kolejnej renomowanej uczelni, są członkami międzynarodowych organizacji finansowych dzięki zdaniu trudnych egzaminów CIMA , a przed nimi kolejne , pracują w korporacjach i dostali się do tzw. wielkiej czwórki - poczytaj
pocalujcie ich w cztery litery, spróbujcie sami pracować na etatach, prowadzic gospodarstwa i dokształcać się. Potraficie tylko narzekać i oczerniać ludzi bez sprawdzenia ich wiarygodności
Zamość. Przecież wiemy jakie kwalifikacje mają politycy do sprawowania władzy i jaki jest poziom nauczania w szkołach średnich i wyższych, a zwłaszcza w - tzw. szkołach prywatnych. Dlatego nasze dyplomy - mówiąc bardzo enigmatyczne - nie są szanowane na Zachodzie. A w kraju, osoby które chcą podjąć pracę w tzw. budżetówce, a zwłaszcza w urzędach i instytucjach publicznych to nie muszą mieć merytorycznych kwalifikacji, a głównie - powinny mieć układy i być swojakami. Dlatego m.in. nasz kraj jest w stanie gospodarczym i finansowym nie do pozazdroszczenia. Jednak główna winę za taki stan rzeczy ponosi elektorat, który wybiera władzę zwłaszcza tę, która bezzasadnie obiecuje "złote góry".
były student napisz kto jest rektorem czy to nie pan g....czy ta uczelnia na ul hrubieszowskiej
Dlaczego Wyższa Uczelnia zniża się do takich rzeczy-Mieszkańcy powiatu hrubieszowskiego obudżcie się-wybory na radnych powiatu za około 1,5 roku.
a matury to mają panowie ze starostwa? do emerytury to jeszcze magistrami zostaną! ale Pani Redaktor to sobie nagrabi w tym Hrubieszowie......
HAHAH !!! Studenci, a myślałem, już mają dypolm uczelni wyższej, widzę, ze Chelm świetnie przygotowuje prelegentów czego przyklad jest poniżej...
http://www.youtube.com/watch?v=fj2vMiHGC_I widzę