Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie Józefa Kuropatwy
HRUBIESZÓW: STAROSTA JAK DOBRY WUJEK
Sebastian Kuropatwa, bo o nim mowa, ma 28 lat i jest absolwentem i tu ciekawostka... zootechniki na Uniwersytecie Przyrodniczym w Lublinie. Na początku bieżącego roku, przez 3 miesiące był na stażu w PCPR. Tam skierował go Powiatowy Urząd Pracy (również podległy staroście). Od kwietnia młody zootechnik jest już etatowym pracownikiem Centrum.
Oczywiście rodzina starosty ma prawo pracować. Tylko gdzie tu transparentność instytucji publicznych? Dlaczego nie zorganizowano konkursu na to stanowisko, naboru, który pozwoliłby wybrać najlepszego kandydata do pracy w administracji?
Andrzej Bogatko, dyrektor PCPR w Hrubieszowie na początku naszej rozmowy zapewnia, że stażystów w ogóle nie zatrudnia, no chyba że na umowę zlecenie.
au
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).
Komentarze
Młody, niedoświadczony człowiek dostał pracę w pewnej wielkiej, bardzo znanej firmie. Pracował przez tydzień, radził sobie średnio, a tu nagle wzywa go dyrektor biura:
- Szanowny Panie - mówi - zdecydowaliśmy się przenieść pana na wyższe stanowisko. Teraz będzie pan kierownikiem działu.
Tak też się stało. Po tygodniu dość marnej pracy, młodego człowieka wzywa szef koordynacji działów:
- Szanowny Panie - mówi - zdecydowaliśmy się pana awansować, teraz będzie pan szefem filii w naszym mieście.
I tak mija kolejny tydzień takiej sobie pracy - ale oto główny szef, czyli najważniejszy boss, wzywa młodego człowieka do siebie.
- Postanowiłem Cię awansować. Teraz będziesz szefem naszej firmy na całą Polskę. Twoja pensja będzie dziesięciokrotnie większa niż dotychczas. Będziesz miał do dyspozycji służbowe auto, własny gabinet, będziesz wyjeżdżać na wiele zagranicznych delegacji.
- Dziękuję! - mówi ucieszony młody człowiek.
- I tylko tyle? - mówi boss. - Taka propozycja, a tu tylko "dziękuję"?
- Dziękuję, tato!
Obrzydliwe, niesmaczne, lepkie. Kto może zrobić z tym porządek i jak? Są mocni na to?
W naszym kraju wszystko jest możliwe;oczywiście pod przykrywką prawa. W niektórych państwach takie zachowania oznaczałoby koniec kariery politycznej,u nas znów wygrywa się wybory.DLACZEGO?
Pani redaktor poruszyła poważny temat szkoda tylko że tak po łebkach. I z niewielkimi błędami np. Kuropatwa odbył staż ale trwający około 2 miesięcy. (Pewnie zawiódł Panią profesjonalizm i skończyło sie na telefonie do Urzędu pracy i do dyrektora PCPR-u a to niezły ściemniacz:) ) Użytkownik o niku "Gdyby miał trochę honoru" napisał prawdę tam na pewno wszyscy musza teraz za tego Kancelistę odwalać robotę. Swoją drogą w starostwie to w kilku wydziałach niektóre osoby maja staż po 3-5 razy przedłużany i tak te plecaki siedzą po 2-3 lata. Również w PCPR są stażyści których ostatnio widziałam w 2011 i nadal siedzą na stażach. Wiele tych stażystów jest z protekcji Czerwonki a o tym nikt nie wspominał jeszcze. Ale co się dziwić cale starostwo i jednostki podlegle to PSL KRUS to PSL i pewnie jeszcze inne urzędy. Ciekawe gdzie te szczury uciekną jak wszystko za rok zacznie tonąć. Bo wszyscy wiedzą że starostowie maja wszystko już w d… bo kto ich na trzecia kadencje wybierze. Aż się dziwie co za barny na nich głosowały.
A co się stanie ,jeśli Anglicy zabiorą obcokrajowcom zasiłki.Przecież wielu Polaków tylko po to tam wyjechało i traktuje ten kraj jak dojną krowę,ale nastroje społeczne wśród Brytyjczyków są coraz gorsze i niechęć do imigrantów wzrasta.Wiem to z autopsji.Czy Polska jest gotowa na ich powrót?Nie ma sensu wybierać ludzi,którzy myślą tylko o sobie.Całe studia ciężko pracowałem,wysoka średnia ,stypendium,ale pracę dostał mój kumpel olewus metodą /na kuropatwę/Bo ta metoda działa w Lubelskiem na każdym kroku.
W Krusie też swój, nić pajęcza powiązań, układów, swoich, kolesiów jest szeroka i będzie coraz szersza, nikogo i niczego się nie boją, do czego to wszystko doprowadzi w końcu?
Brawa redakcji za artykuł.Niestety,podobne praktyki można zaobserwować także w innych gminach powiatu zamojskiego.Mamy do czynienia z wypaczeniem demokracji.Gminy stają się własnością miejscowych notabli,którzy obsadzają posady swoimi,a formalnie etatów brak.Nauczycielka odchodzi na emeryturę,ale jej miejsce zajmuje córka,bo to zawód dziedziczony...Takie patologie można mnożyć w nieskończoność.Droga Redakcjo,opisujcie jak najwięcej takich spraw.Może dzięki temu coś się zmieni.
Panie prokuratorze do roboty bo będze płacz że znowu jest zle trzeba zlikwidować,a Tomaszów co powie na waszą nie udolność A co chodzi o straż to jak pani wie donos do prokuratury tak samo o Dzekanów donos do C B S bo Hrubieszów to sami swoi to wszystko sm >>>>> korubcją
To prawda ktoś wreszcie powinien się wziąć za tyłek starosty bo to co wyprawia i jak traktuje ludzi to jest karygodne. On myśli że starostwo to jego gospodarstwo i może robić co chce. Przecież dyrektorom podległych placówek każe zatrudniać swoich kosztem innych. A do straży podobno też nakazał przyjąć chociaż etatów nie było. A sprzedaż budynku byłego ośrodka zdrowia w Dziekanowie dla syna kolegi P.W. to też ponoć nie do końca czysta sprawa.przetrzymali, żeby do przetargu nikt nie przystąpił i Pan W. mógł kupić za symboliczną kwotę.
Podam skromną liczbę 8 osób bez konkursu. A ile jest na P.O policzyć,to jest sprawa poważna tymi wszystkimi osobami i dobrym wujkiem powinna zająć się prokuratura i tak będze { jutro podam nazwiska}
Należy podjąć bardzej radykalne dzałania bo nas NARÓD POLSKI ten rząd PO- PSL wdepcze w ziemie
okłamana ,,,, podam ile osób pracuje bez konkursu w podległych jednostkach starostwa?
i jeszcze tłumaczy że co całe życie ma być bezrobotnym (zreszto inteligentej odpowiedzi nie można się było spodziewać),
Praca Swoim Ludziom nigdzie nie sprawdza się tak dobrze jak w Hrubieszowie, wszyscy zadowoleni, może oprócz blisko 6000 bezrobotnych, którymi nie ma co sobie głowy zawracać - niech jadą za granicę - tak sobie chyba tłumaczy swój nepotyzm Dobry Wujek. Bo Dobry to Wujek jest...
dobry wójek... Pan wójek starosta ma gospodarstwo rolne ,propozycja ma konie niech bratanka zatrudni u siebie za zootechnika, ma z czego zapłacić bagatela 175 634.84 rocznie bru.. z gospodarstwa ponad 90,000 no i co etat wolny
Ma rację przedmówca Potocki, proceder bezczelny i na wielką skalę.
Wyborcy z południa powiatu otwórzcie wreszcie oczy!
Chwała tygodnikowi za podjęcie tematu, poczynania Pana Kuropatwy dotyczą wszystkich podległych mu placówek a zarazem wielu bratanków i innych czlonków bliższej lub dalszej rodziny
ST ,,, jak nie jest straszne a gdze szanowna pani konkurs, pan starosta obstawił się swoimi czyli PESELEM koniec z elito która zarabia kupę kasy w starostwie, proszę zrobić wgląd w zeznania maj ontkowę tam wszystko widać
ą
Tutaj w przypadku bratanka odpuście sobie Państwo, bo nie jest to aż tak straszne, bo też do końca nie wiecie wszystkiego i niewiadomo jak wy byście postąpili. Ale co do mianowania dyrektora muzeum oraz kierownika geodezji bez konkursu, to zawsze uważałam, że nie powinno tego być, należy wycofać to wszystko i natychmiast Pan Starosta powinien ogłosić konkurs na to stanowisko i dopilnować by się on prawidłowo odbył, bo w innym przypadku sprawę skieruję do Lublina i Warszawy. Niech pan Starosta pozbędzie się nacisków swoich kolesi i napewno wtedy będzie w stanie wyprowadzi wszystko dobrze. A ja jeszcze raz powtarzam, że od tego nie odpuszczę.
Przykra rzeczywistość, człowiek przez wiele lat stara się o pracę i ciągle tylko nie ma wolnych etatów, wykształcenie nie ma żadnego znaczenia liczą się tylko plecy, a ja tak bardzo chcę pracować w administracji :( aaaa może któryś z Panów tzw elit mógłby mnie przysposobić? inni ludzie też potrzebują pracy
http://www.tygodnikzamojski.pl/artykul/37500/
Gdyby miał trochę honoru to by sam zrezygnował.
Z tego co mi wiadomo z PCPru jeżdżą na wywiady środowiskowe Panie, ale one mają prawo jazdy bo nie raz u mnie były obie Agnieszki Mięczak i Agnieszka Piórka więc moje pytanie po co im szofer? na pełny etat żeby przez 2 godziny siedział w samochodzie i bąki zbijał i na nie czekał. A pytanie drugie skoro ten chłopak wozi ich tyłki na te wywiady to kto za niego robi tą pocztę? Podejrzewam że siedzi jakiś stażysta i zap... (na jego miejscu bym sobie olał robienie czego kol wiek bo i tak nie zatrudnią:) bo miejsce zajęte). I ostatnie pytanie skoro było przesuniecie i zwolniło się miejsce pracy na tym stanowisku to kto przez ten okres zajmował się tym co ten Obecny kancelista? Jakoś dawali sobie rade bez niego? tylko nagle zrobił się potrzebny.
To tylko obu tam jest kilku panów zatrudnionych bez konkursu . Panie Starosto to nie pański folwark .
dlaczego wszyscy sie dziwią tak bylo,jest i bedzie-to nie tylko tak jest w starostwie,tak swiat sie toczy
ja tam nie wiem, ale staż dostałem rok temu własnie z biura pracy, a wujka w starostwie nie miałem. Teraz ni wuja nie maja kasy, albo maja dla swoich, ale za to muszę stwierdzić, że Pani sekretarka w Biurze pracy jest mmyyyy w dechę. Pierwszy raz spotkałem się z tak sympatycznym urzędnikiem bez kitu!
Co w tym dziwnego, starosta realizuje politykę prorodzinna wg. PSL tak jak jego koledzy z centrali. Już eksprezes Walduś mawiał ze musi dbac o rodzinę.
niesprawny... Ty z najblizszej rodziny dyrektora jesteś czy może trochę dalszej, że tak go chwalisz odchodząc jednoczesnie całkowicie od tematu dyskusji:)
Musisz byc kims dla niego bliskim... bo celowo próbowałeś zmienic temat. Zatem informuję Cię kolego niesprawny, ze piszesz nie na temat i nic to nikomu nie pomoże... ;)))
nawet gdyby zorganizowano nabór na stanowisko, to wygrałby ten, który ma wygrać, czyli bratanek.
Zaraz kogos przesuna na dykektora PUP (...)moze tym razem Andrzeja dadzą na dyrektora po. w PUP. Ale nie powiem odkąd AB jest dyrektorem PCPR to mogę pobierać dokumenty ze strony PCPR-u i wszystko jest tam na bieżąco :) nie tak jak na stronie starostwa. I nawet dodzwonić się w końcu można:) Dla osoby niepełnosprawnej tak jak ja to wielkie udogodnienie jeszcze tylko E-PUAP bym prosił.