Wydanie nr 11 z 2013 r. (2013-03-13)

REGION: Śnieg już nie pada. Poprawiają się warunki na drogach (zdjęcia)

Śnieg nie pada od piątkowego popołudnia. Warunki na drogach w naszym regionie zaczynają się poprawiać. Ale to dotyczy tylko głównych tras. Na bocznych nadal sytuacja jest trudna.

Drogowcy w nocy i nad ranem starali się udrażniać wszystkie główne trasy.

– Jest przejezdnie, dużo lepiej niż wczoraj – zapewniali rano kierowcy busów odjeżdżających z zamojskiego dworca. – Byle tylko ciężarówki nie jeździły, to będzie dobrze. Bo to głównie TIR blokowały wczoraj drogi.

O ile drogi wojewódzkie i krajowe są dziś w większości przejezdne, o tyle dość trudne warunki panują jeszcze na trasach mniej uczęszczanych.

Wczoraj najgorzej było w powiecie hrubieszowskim. Jak jest dzisiaj?

– Drogi powiatowe są nieprzejezdne niemal zupełnie - powiedział nam kilkanaście minut przed godz. 8 dyżurny KPP Hrubieszów.

Dodał, że niełatwo jeździ się też po drogach wojewódzkich. Zawiane są nadal odcinki od miejscowości Witków w kierunku Poturzyna, także trasa na Dołhobyczów, odcinek Zosin-Horodło i w kierunku miejscowości Matcze.

Przyzwoite warunki panują na drogach krajowych. Da się dojechać z Zamościa do Hrubieszowa i stąd do Zosina.

Poprawia się sytuacja w powiecie zamojskim. – Drogi krajowe są przejezdne wszystkie. Wojewódzkie właściwie też. Problem jest tylko na wojewódzkiej między Deszkowicami a Sułowem, bo tam jest takie mocno zawiane miejsce - informuje dyżurny KMP Zamość.

Dodaje jednak, że znacznie gorzej jest na trasach mniej uczęszczanych. – Te drogi powiatowe i gminne są pozawiewane niemal wszędzie. Ale sytuacja jest dynamiczna, drogowcy pracują, powinno być z godziny na godzinę lepiej - mówi policjant.

Podobnie jest w powiecie tomaszowskim. Przejezdne są drogi krajowe i wojewódzkie. Na powiatowych jest bardzo źle.

– Praktycznie 60 procent naszych dróg jest nieprzejezda - mówi Marian Bańka z Zarządu Dróg Powiatowych w Tomaszowie Lub. Opowiada, że pracuje się bardzo ciężko. Bo w piątek napadało mnóstwo śniegu, potworzyły się ogromne zaspy, a później to wszystko bardzo mocno zmroziło.

– Nasz pług utknął na trasie Tomaszów-Ulhówek. Trzeba było dmuchawę wysyłać, żeby go uwolnić. Pracujemy nad głónymi ciągami komunikacyjnymi, dopiero później będziemy brać się za te boczne drogi - mówi Bańka.

Łatwiej jeździ się w powiecie biłgorajskim.

– Prawie wszędzie da się dojechać. Trudności mogą być na drogach gminnych, ale nie mamy sygnałów, żeby były nieprzejezdne zupełnie. Tylko na wojewódzkiej w rejonie Obszy są podobno zaspy na 2 metry - opowiadał w sobotę rano dyżurny KPP Biłgoraj.

Mnóstwo problemów mogą mieć dzisiaj ci, którzy wczoraj zostawili auta na parkingach. Bo samochody przykrywa gruba warstwa śniegu, a osiedlowe uliczki i podjazdy są bardzo słabo odśnieżone.


Komentarze

W. 2013-03-17  13:46

p/ "lider" śnieg już nie pada, główne drogi są czarne a reszty nie odśnieżają. U mnie jeszcze NIGDY nie było pługa. Która to kolejność ?

lider 2013-03-17  07:37

przeczytaj informację na temat kolejności zimowego utrzymania dróg i dopiero wtedy szukaj swoich pieniędzy

Vintorez 2013-03-16  17:39

Place podatki :
1.do gminy
2. z racji prowadzenia dzilalnosci gospodarczej
Pytam gdzie są moje pieniadze, co robi starosta zamojski Matej i jego ludzie ze sztabu kryzysowego, co robi zarzad drog powiatowych w kwestii przejezdnosci drog powiatowych? Czy przy drogach wojewodzkich i krajowych mieszkaja nadludzie wyzszej rasy tam odsnieza sie w pierwszej kolejnosci? Kraj d... decydentow !

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem