Radni Horodła mają prawo za nic. Nie wygasili mandatu koledze z wyrokiem
HORODŁO: CO TAM WYROK DLA RADNEGO
Adam Bartyzel (53 l.) wpadł w czerwcu 2011 r. Jechał ciągnikiem przez Bereżnicę, mając 0,88 prom. alkoholu. W listopadzie 2011 r. Sąd Rejonowy w Hrubieszowie skazał go na 8 miesięcy ograniczenia wolności (prace społeczne, 32 godziny miesięcznie).
Skazanie radnego za przestępstwo umyślne prawomocnym wyrokiem jest podstawą do podjęcia przez radę uchwały w sprawie wygaśnięcia mandatu w terminie 3 miesięcy od zaistnienia przyczyny wygaśnięcia (w tym przypadku od uprawomocnienia się wyroku). Problem w tym, że ten termin dawno minął, a radny nie poinformował kolegów o swoim wybryku, choć powinien.
au
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).