W tym roku wożuczyńska cukrownia miałaby 100 lat
CUKROWNIA WOŻUCZYN: KRAJOBRAZ PO UPADKU
– Jesteśmy w rozpaczy. Ludzie nie mają z czego żyć, a tu trzeba w każdym bloku budować nową kotłownię. Kogo na to stać? – pytają zdesperowani mieszkańcy.
Gdyby cukrowni nie zlikwidowano, w tym roku obchodziłaby stulecie istnienia. Wybudowało ją w 1913 r. trzech ziemian: Józef Tomasz Wydżga, Stanisław Kowerski i Aleksander Szeptycki. – Od tamtego czasu nigdy nie miała przerw w produkcji, działała nawet w czasie okupacji. Do 2006 r., kiedy ją zamknięto. Prace straciło 200 osób – mówi mieszkanka Lublina, córka nieżyjącego już wożuczynianina, który przepracował w zakładzie pół wieku.
Dziś z cukrowni zostały ziejące pustką mury zabudowań. Wyposażenie poszło do likwidacji. – Kobiety płakały, kiedy złomiarze wywozili resztki sprzętów – mówi starsza mieszkanka wsi. – Teraz wszystko ma iść do zburzenia. – Także ciepłownia po zakończeniu sezonu grzewczego ma zostać wyburzona – mówi nasza rozmówczyni.
MaMaz
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).
Komentarze
Witajcie Kochani,
Odpowiedzcie mi proszę szczerze na te pytania: Czy to prawda, że w momencie likwidowania Cukrowni w Wożyczynie była ona w najbardziej rentownym okresie? Czy to prawda, że produkowała jeden z najtańszych cukrów w Europie - tamtej doby? Czy to prawda, że Dzieci w miejscowości Wożuczyn autobusami szkolnymi wożone były do szkoły? Czy to prawda, że ludzie chętnie zasiedlali te tereny? Czy to prawda, że Rolnicy z pobliskich miejscowości (zarówno ci mniejsi, jak i więksi) nastawiali się na uprawę buraka cukrowego? Czy to prawda, że Pozwoliliście (MIESZKAŃCY) oddać ją bez walki i jakiekolwiek upominanie się o nią do ówczesnych władz oraz ogólne chociaż by nagłośnienie sprawy?
niby mamy cukier od szwabow, powiedz mnie dlaczego szwabski cukier jest prawie taki sam drogi jak polski, byly czasy ze szwabski byl o wiele tanszy od polskiego, dlaczego?
Wszystcy sie skarza nie zadawajac sobie pytania o przyczyny.
No i po Cukrowni.....teraz cukier mamy od szwabów.Ale tam na górze łape położyli na niej i miała pujsc przed stuleciem,bo wtedy to byłby zabytek i nikt nie mógłby jej ruszyc.Nasze dzieci mogły by tam pracowac a nie zagranice jachac do pracy.Przykro patrzec,ale tak to jest jak żydowla dojdzie do władzy i zamyka w Polsce zakłady produkcyjne co nasi dziadowie postawili....a dziatwa niech jadzie za granice na zmywak,,,poto dzieci ucza się języków obcych aby mieli jusz 'tam start'na zmywaku....TERAZ NA TYM PLACU TRZEBA WBIC PAL Z TABLICA Z NAPISEM ....ZASŁUGA RZĄDU POLSKIEGO......A pod spodem ...DLA NARODU...jusz nie wspomne jak zanizaja wyniki bezrobocia w Polsce....niech pomagają ukraincom to jeszcze raz przyjdą i nas wyrzną,,,.............................................................................
Chodzili pyszni dyrektorzy i kierownicy ludzi ze wsi mieli za nic. Nawet dzien dobry nie odpowiadali bo mysleli ze Pana Boga za nogi zlapali. Ale sie skonczylo ...
..Do kniazia....wypowiadac takie bzdury to wstyd..po pierwsze to nikt nie szuka opału bo się go kupuje co roku jak ludzie na wioskach ..po drugie nikt nie chodzi po brudnych ulicach..ludzie są na emeryturach,i wykształcili dzieci na studiach.jak była kampania to była praca sezonowa dla okolicznych wsi.i dni cukrownika..po co tu przyszłes.wsadziłes du... do klatki na dół to siedz cicho.a nie to wyp......aj do cegielni...
Cała inteligencja techniczna dawno temu opuściła tą miejscowość. Młodzi ludzie uciekli. Pracownicy dostali odprawy i wcześniejsze świadczenia. Widziałem tą miejscowość w tym roku . To krajobraz jak z czarnobyla. Do puki coś tam prosperowało coś się działo. Dziś ludzie którzy na co dzień uważali się za lepszych sami kombinują opał i spacerują brudnymi ulicami. Wielki dramat i tragedia, a przecież wioski obok świetnie sobie radzą. itd.
nie jestem zwolennikiem przemocy ale w tym przypadku....niestety ludzie odpowiedzialni za likwidacje zakładu powinni ponieść kare!!!! tak dla przykładu aby na przyszłość niczego bezmyślnie nie zamknęli. Do boju Wożuczyniacy!!!...nie macie już nic do stracenia. Proszę zachowajcie HONOR aby wasi ojcowie spoczywali w spokoju wiedząc że nie zaprzepaściliście ich ciężkiej pracy.Niech ten pomnik pod dawnym kinem dodaje sił!!!
Mieszkancy Cukrowni Wozuczyn i okolic. Ruszcie wreszcie dupska i zorganizujcie najazd na siedzibe Krajowej Spółki Cukrowej.Nie macie juz nic do stracenia.Zorganizujcie strajki,pikiety i protesty.Cos musi sie wreszcie zmienic ale nic sie nie zmieni samo jezeli nadal bedziecie siedziec bezczynnie i sie zalic.Nasi dziadkowie wlasnymi rekoma budowali ta cukrownie,a teraz....Do boju rodacy,do boju.
prezesa spółdzielni wywalić bo nie ma kwalifikacji do zarządzania, jak by nie on grzanie by było, spółdzielnia nie miała by długów...