Wydanie nr 24 z 2012 r. (2012-06-13)

Krzysztof Konopa

MOSTY MIŁOŚCI

(w Zamościu, w pobliżu kościoła św. Mikołaja, nad torami przerzucono dwie kładki widokowe)

Nie masz większej wśród wielu wszak oczywistości:

– Nic kochania nie spaja tak jak most miłości.

By na wieki utrwalić wzajem uczuć skutki –

W żelaznym sklepie para kupuje dwie kłódki,

Zdobi je w swoich imion pięknie inicjały,

Do wspomnianego mostu robi truchcik mały.

Na przęśle trzeba zamknąć kłódeczki na wieki,

Kluczyki oba rzucić w bystre nurty rzeki.

Most Milvio stoi w Rzymie, we Wrocławiu sławią

Most Tumski. Nam w Zamościu – wkrótce aż dwa sprawią!

Dobrze, że są w budowie! Architektów plany

Wymagają korekty, potrzebują zmiany.

Guzik warte przysięgi, kłódki i amory,

Gdy pod mostem – miast rzeki – kolejowe tory.

Natychmiast zatem trzeba, ruszając z kopyta,

Popracować nad zmianą Łabuńki koryta.

Że tłumnie na most ruszą zakochane pary –

Konstrukcję trzeba wzmocnić, podwoić legary.

Gdy kłódkowe odprawi para rytuały,

Gdzie skonsumuje miłość? Małpi Gaj (choć mały)

Trzeba rychło przywrócić! Trza posadzić krzaki!

Przyrost na pysk upada – mnóżmy się, rodaki!

Dlaczego aż dwa mosty? (Oj, podpadnę raczej)

– Drugi dla tych, co zwykli kochać ciut inaczej.

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

anonim 2015-02-11  23:14

Żal mi tych ludzi, którzy wpadli na pomysł zdjęcia tych kłódek! najpierw Zrobiliście sensacje, bo most, bo kłódki, miłość na wieki, a teraz co? już się pomysł znudził? W ten właśnie sposób zrażacie młodzież do zwiedzania miasta!

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem