Rozmowa tygodnia
Z KIM DO ŁÓŻKA?
– Do żadnych książek – nawet kucharskich, poradnikowych i słowników – nie zagląda 56 proc. Polaków.
- W ankietach przeprowadzonych przez Bibliotekę Narodową aż 46 proc. badanych przyznało przy tym, że w ciągu ostatniego miesiąca nie przeczytało nie tylko książki, ale nawet jakiegokolwiek tekstu, w gazecie czy Internecie, którego objętość przekraczałaby trzy strony. Nieczytający, skoro stali się większością, już się nawet nie wstydzą, że nie czytają.
Jeszcze do niedawna wiele osób, zwłaszcza w pewnych kręgach, powiedzmy – ludzi wykształconych, nawet jeśli nie czytało książek, wstydziło się do tego przyznać. Dzisiaj jest chyba odwrotnie – przyznanie się do zajęcia równie niemodnego jak czytanie staje się rzeczą wstydliwą. Celowo przesadzam, ale nieczytanie, nieczytanie czegokolwiek na pewno nie jest już powodem do poczucia się zażenowanym, jeśli fakt ten wyjdzie na jaw. Regres czytelnictwa w naszym kraju jest wprost katastrofalny.
Rozmawiała Anna Rudy
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).
Komentarze
Kupcie sobie Kindle, wydania elektroniczne książek i już. Lekkie i wygodne. Ponadto wiele książek jest za darmo w wersji elektronicznej, a i drzew mniej się ścina.
Książki są zbyt drogie, nawet te dla dzieci. Dlatego przyznaje, że czytam więcej tekstów/artykułów w necie. Ale cena ks.już się nie obniży, i to wina wiadomo kogo. A nie czytać zupełnie nic to nie wiem jak to możliwe.
Dobrą książkę liczącą do 500 stron czytam w wolnych chwilach maks. 2 dni. Kosztuje ok 50,00. Rzadko mogę sobie pozwolić na zakup. Biblioteka ma inną ofertę. Podwyższenie vatu na wydawnictwa pogłębiło zapaść intelektualną. Ale co to obchodzi rząd? Łatwiej rządzić słabymi w piśmie i mowie. mają mniej roszczeń, bez szemrania zgadzają się na najbzdurniejsze rozporządzenia. Na pewno ani nie napiszą petycji, ani się pod nią nie podpiszą. Poprawność polityczna zabija inteligencję.