Wydanie 17/2006 (2006-04-25)

Sprawa głośnego morderstwa wraca do sądu

WYROK ZBYT ŁAGODNY

Podali mu kawę ze środkiem usypiającym. Gdy specyfik zaczął działać, dostał kilkanaście razy cegłą w głowę. Kiedy upewnili się, że jest martwy, zapakowali jego ciało do samochodu, wywieźli i wrzucili do rowu. 

Tragedia rozegrała się 18 lipca ub. roku w Łabuńkach (gm. Łabunie). 23-letnia Marzena D. i jej 21-letni kochanek Krystian P. uknuli plan i w brutalny sposób pozbyli się niewygodnego męża. O wszystkim wiedziała matka dziewczyny Wanda S.
Policja zatrzymała parę kochanków i teściową zamordowanego chłopaka. W grudniu ub. roku zostali skazani. Sąd Okręgowy w Zamościu wymierzył  Krystianowi P. karę 25 lat więzienia. Teściowa i żona zamordowanego zostały skazane na 15 lat pozbawienia wolności.
Wszyscy uznali, że wyrok jest za surowy. Złożyli apelację i chcieli złagodzenia kary. Lubelski Sąd Apelacyjny uznał (21 kwietnia), że kobiety powinny mieć podwyższony wyrok. Zdaniem sądu żona i matka nie tylko zaplanowały zabójstwo, ale także wzięły w nim udział. Sprawa wróci do Zamościa do ponownego rozpatrzenia, ale tylko w zakresie kar wymierzonych kobietom. Kara dla Krystiana P. nie zmieniła się. Jego wyrok jest prawomocny.
her

 

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem