Wydanie nr 6 z 2021 r. (2021-02-10)
GRANICA: Zasypało, mieszkańcy nie mieli chleba. Z pomoc pospieszyli pogranicznicy
W piątek, 12 lutego, okazało się, że niektóre miejscowości nadgraniczne w okolicach Dołhobyczowa są odcięte od świata. Mieszkańcy nie mieli jak dostać się do sklepu, by kupić chleb i leki. Z pomocą pospieszyli im funkcjonariusze Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej.
- W obecnych warunkach atmosferycznych, funkcjonariusze SG, nie tylko ochraniają granicę, ale także zwracają uwagę na bezpieczeństwo starszych, samotnych ludzi, którzy mieszkają z dala od utwardzonych dróg – informuje Dariusz Sienicki, rzecznik Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej.
- Sami mieszkańcy pogranicza w rozmowach z nami przyznają, iż czują się dzięki temu pewniej. Wiedzą bowiem, że co pewien czas w okolicach ich domostw pojawia się patrol Straży Granicznej – dodaje rzecznik.