Wydanie nr 31 z 2019 r. (2019-07-31)

Jastrzębie, drony i psy płoszą intruzów na plantacji owoców

BORÓWKI POD SPECJALNYM NADZOREM

Jak uchronić 180-hektarową plantację borówki amerykańskiej przed szpakami i kwiczołami? Niespotykaną, ekologiczną metodę płoszenia szkodników zastosowali producenci tych owoców z Plantacji nad Tanwią w Olchowcu (gm. Obsza).

Plantacja nad Tanwią to jedną z największych upraw borówki amerykańskiej w Polsce. Zbiór owoców rozpoczął się pod koniec czerwca i potrawa do połowy września. Zapowiadają się dobre zbiory, jednak ogromne szkody powodują ptaki z rodziny drozdowatych m.in. szpaki i kwiczoły.

– Doskonale widzą kolor niebieski, który kojarzy im się z czymś do zjedzenia. Jeżeli nie zastosujemy żadnej ochrony przeciwko intruzom, to są w stanie przylecieć wielkim stadem i zjeść lub uszkodzić dużą część zbiorów – mówi Dominika Kozarzewska, prezes zarządu Grupy Producentów Owoców „Polskie Jagody” Spółka z o.o. w Olchowcu.

mp

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Olga 2020-05-24  10:27

A kto tam pracuje?

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem